Elden Ring miażdży konkurencję

Jakub Smolak
2022/12/29 15:30
6
0

GOTY tu, GOTY tam, wszędzie GOTY!

Elden Ring jest niezaprzeczalnym tegorocznym liderem, jeśli chodzi o ilość zdobytych nagród. Żadna z innych gier nie jest w stanie równać się z hitem od FromSoftware i są na to twarde dane.

Elden Ring miażdży konkurencję

Elden Ring najlepszą grą roku 2022

Jak możemy zaobserwować na portalu resetera.com, Elden Ring zdobywa zdecydowaną większość nagród. Produkcja, za którą odpowiada Hidetaka Miyazaki ma na swoim koncie już 149 tytułów GOTY przyznanych przez redakcje z całego świata. Konkurencja jest naprawdę daleko w tyle. Wystarczy wspomnieć, że drugą pozycję zajmuje God of War Ragnarök, który ma na swoim koncie wyłącznie 28 nagród. Podium zamyka Immortality z 4 wyróżnieniami.

Tak prezentuje się czołówka:

  • Elden Ring – 149
  • God of War Ragnarök – 28
  • Immortality – 4
  • Pentiment – 3
  • Citizen Sleeper – 2
  • A Plague Tale: Requiem – 1
  • Cult of the Lamb – 1
  • Just Dance 2023 – 1
  • The King of Fighters XV - 1
  • The Last of Us Part 1 - 1
  • Marvel's Midnight Suns - 1
  • Neon White - 1
  • Norco - 1
  • PowerWash Simulator - 1
  • Sniper Elite 5 - 1
  • Tunic - 1
  • Vampire Survivors - 1
  • Wordle - 1
  • Xenoblade Chronicles 3 - 1

GramTV przedstawia:

Komentarze
6
BestWishForYou
Gramowicz
03/01/2023 09:32
Headbangerr napisał:

Widzę, że jest ciekawie, więc się przyłączę, jeśli wolno. 

Sam lubię pograć w souls-like, sporą część takich gier ukończyłem. Poziom trudności nie przeszkadza, bo jest integralną częścią całego pomysłu na takie gry.

Bawi mnie jednak zawsze, kiedy ktoś tych marnych parę linijek tekstu znalezionego pod kamieniem czy na drzewie próbuje nazywać cudowną fabułą, podobnie jest zresztą z nazywaniem rozgrywki polegającej na siekaniu na okrągło i eksploracji "ogromem rzeczy do robienia". O "ciekawych postaciach" nawet nie wspomnę, bo wszystkie robią wrażenie jakby były tym samym creepy npc'em, który głównie chichocze, jęczy albo rozpacza.

Sorry kolego, ale twoje zachwyty zajeżdżają fanbojstwem na kilometr.

BestWishForYou napisał:

Ja tu czuję ból o zbyt trudny poziom trudności. Chyba jednak wcale nie grałeś w te gry. W Eldenie jest niesamowita fabuła, przepiękny otwarty świat z ogromem rzeczy do robienia, ciekawymi postaciami i absolutnie najlepszą mechaniką walki jaka do tej pory ukazała się w grach. 

:D a wiecie co? Wszystkie te nagrody mówią same za siebie, także naaara :D 

Headbangerr
Gramowicz
30/12/2022 18:46
BestWishForYou napisał:

Ja tu czuję ból o zbyt trudny poziom trudności. Chyba jednak wcale nie grałeś w te gry. W Eldenie jest niesamowita fabuła, przepiękny otwarty świat z ogromem rzeczy do robienia, ciekawymi postaciami i absolutnie najlepszą mechaniką walki jaka do tej pory ukazała się w grach. 

Widzę, że jest ciekawie, więc się przyłączę, jeśli wolno. 

Sam lubię pograć w souls-like, sporą część takich gier ukończyłem. Poziom trudności nie przeszkadza, bo jest integralną częścią całego pomysłu na takie gry.

Bawi mnie jednak zawsze, kiedy ktoś tych marnych parę linijek tekstu znalezionego pod kamieniem czy na drzewie próbuje nazywać cudowną fabułą, podobnie jest zresztą z nazywaniem rozgrywki polegającej na siekaniu na okrągło i eksploracji "ogromem rzeczy do robienia". O "ciekawych postaciach" nawet nie wspomnę, bo wszystkie robią wrażenie jakby były tym samym creepy npc'em, który głównie chichocze, jęczy albo rozpacza.

Sorry kolego, ale twoje zachwyty zajeżdżają fanbojstwem na kilometr.

dariuszp
Gramowicz
30/12/2022 12:04
BestWishForYou napisał:

Ja tu czuję ból o zbyt trudny poziom trudności. Chyba jednak wcale nie grałeś w te gry. W Eldenie jest niesamowita fabuła, przepiękny otwarty świat z ogromem rzeczy do robienia, ciekawymi postaciami i absolutnie najlepszą mechaniką walki jaka do tej pory ukazała się w grach. 

Skoro tak twierdzisz to jestem ciekawy co dla Ciebie jest takie niesamowite, że Elden to odgrzewany kotlet. 

Nie napisałem nic o poziomie trudności a Ty od razu wskakujesz na ten argument be żadnych podstaw. Dlaczego? Powiem Ci dlaczego. Bo jesteś typowym fanem tej serii. Jak jakieś boty, wszyscy używacie jednego i tego samego argumentu niezależnie o czym by była dyskusja.

Ty rozumiesz słowa pisane? Mówiłem o fabule, postaciach itp. 

A co do „niesamowitości” to zależy od gry. Shadow of Mordor i Shadow of War zaimponowały mi systemem nemezis. Tzw tym że były Orki które były powiązane fabularnie ze mną i które kojarzyłem zamiast typowych bezdusznych bossów. Wiedźmin 3 zaimponował mi zadaniami pobocznymi które były na poziomie. W tamtych czasach zadania poboczne w grach to zawsze był chłam. Restart serii Divinity zaimponował mi światem który pozwalał wykorzystać umiejętności mojej drużyny jak żaden inny RPG. Metal Gear Solid 5 zaimponował mi dbałością o detale i tym jak bardzo interaktywny był świat w grze. 

A wczesnym Soulsom zawdzięczam to że walki w grach są bardziej taktyczne zamiast typowego spamowania atakiem.




Trwa Wczytywanie