Elon Musk kupi Hasbro? Miliarder chce przejąć prawa do Dungeons & Dragons

Radosław Krajewski
2024/11/29 17:00
1
0

Najpierw studio gier opartych na sztucznej inteligencji, a teraz zakup Hasbro. Musk chce w pełni wejść w sektor rozrywki.

Elon Musk jest najbogatszym na świecie geekiem, który może pozwolić sobie nawet na najbardziej szalone pomysły. Niedawno ogłosił, że otworzy swoje własne studio gier opartych na sztucznej inteligencji. Szczegóły tego przedsięwzięcia nie są na razie znane i miliarder nie określił, w jakim zakresie AI będzie pomagać przy tworzeniu gier, które mają znacząco odbiegać od współczesnych standardów i zaoferować graczom doświadczenia jak sprzed kilku i kilkudziesięciu lat. Najwyraźniej biznesmen nie chce przykuć uwagi graczy zupełnie nowymi pomysłami i do swoich pierwszych produkcji może wykorzystać popularny system Dungeons & Dragons. Musk na platformie X wyraził chęć kupna Hasbro, aby zdobyć prawa do popularnego systemu RPG.

Dungeons & Dragons – Elon Musk
Dungeons & Dragons – Elon Musk

Elon Musk chce przejąć prawa do Dungeons & Dragons, kupując całe Hasbro

W ubiegłym tygodniu Musk odpowiedział na post Grummza, popularnego komentatora branży gier w serwisie X i byłego pracownika Blizzarda, który skrytykował wypowiedź Jasona Tondro, szefa marki Dungeons & Dragons, która znalazła się w książce „Making od D&D” z okazji 40-lecia powstania systemu RPG. Miliarder również postanowił odnieść się do kontrowersji, w której Tondro w ostrych słowach wypowiedział się o oryginalnych twórcach D&D, w tym o E. Garym Gygaxie, próbując zdystansować się od nich. Musk stwierdził, że to niedopuszczalne i życzył wszystkiego najgorszego Hasbro oraz Wizards of the Coast.

Nikt, powtarzam nikt nie ma prawa wyśmiewać E. Gary’ego Gygaxa i reszty geniuszy, którzy stworzyli Dungeons & Dragons. Co jest do cholery nie tak z Hasbro i WoTC? Niech płoną w piekle.

Wczytywanie ramki mediów.

Na komentarz Tondro nie trzeba było długo czekać. Odpowiedział on na krytykę, która pojawiła się po publikacji rocznicowej książki. Napisał, że ich docelową grupą są osoby postępowe i z niedoreprezentowanych grup, dlatego nie ma zamiaru przejmować się krytyką takich ludzi jak Musk. Wyznał, że nie traktuje ich słów poważnie i twierdzi, że nie należy ich słuchać.

GramTV przedstawia:

Na jeden z postów przedstawiający komentarz Tondro odpowiedział Musk, który zapytał się wprost „ile kosztuje Hasbro?”. Obecna kapitalizacja rynkowa firmy wynosi 8-9 miliardów dolarów, co nie powinno stanowić zbyt zaporowej kwoty dla właściciela Tesli i SpaceX. Co prawda żadne konkretne deklaracje o próbie zakupu Hasbro i przejęcie Dungeons & Dragons nie padły, ale Musk niejednokrotnie potrafił zaskakiwać w przeszłości, więc nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby pokusił się o taki ruch.

Wczytywanie ramki mediów.

Co to będzie oznaczało dla samej marki Dungeons & Dragons? W tej chwili ciężko jest wyrokować. Dodatkowo Hasbro i Wizards of the Coast mają podpisane liczne umowy licencyjne z najróżniejszymi podmiotami, których złamanie byłoby nie tylko kosztowne, ale i czasochłonne. Nawet jeżeli Musk kupi Hasbro w najbliższej przyszłości, to powstające obecnie projekty oparte na D&D nie powinny zostać automatycznie anulowane.

Komentarze
1
wolff01
Gramowicz
Dzisiaj 18:53

Kupi nie kupi Hasbro i tak splajtuje więc może dla nich lepiej? Tak są warci sporo, ale to dlatego że wchłonęli bardzo dużo marek przez lata. To jedna z największych zabawkarskich firm w USA. Ale nie od dziś wiadomo że te złote kury powoli zabija a stracili kupę kasy na innych inwestycjach (między innymi współpraca z Disneyem). Co zrobili w w roku 2023 gdy WotC przynosiło im wysokie zyski na tle ich innych brandów (m. in załuga BG3 ale nie tylko)? Pozwalniali tam ludzi z dnia na dzień. Przed Świętami Bożego Narodzenia...

Samo DnD ma się ku końcowi - sprzedaż nowej edycji jest marna a gracze zostali skutecznie odstraszeni perspektywą digitalizacji (czyt. monetyzacji) i skandalem z OGL. Owszem, to wciąż przynosząca zyski marka, ale to tak jak ze Star Wars czy MCU. To że coś przynosi kupę kasy nie znaczy że jest dobrze zarządzane, bo zamiast pomnażać zyski, pieniądze i potencjał danej franczyzy się roztrwania.