W ofercie sklepu Steam przez kilka godzin była dostępna gra Escape from Tarkov. A przynajmniej tak myśleli Ci, którzy postanowili to coś kupić.
Wielu z Was na pewno zna lub przynajmniej kojarzy grę Escape from Tarkov. Produkcja od 2017 roku znajduje się w fazie beta i cieszy się naprawdę sporą popularnością. Niedawno ktoś jednak postanowił to wykorzystać – w bardzo słaby sposób.
Escape from Tarkov na Steam – obrzydliwy scam, na który nabrało się całkiem sporo graczy
Jak podaje między innymi serwis NME, kilka dni temu przez około osiem godzin w ofercie sklepu Steam pojawiła się gra Escape from Tarkov. Szybko jednak okazało się, że to wcale nie była gra Escape from Tarkov – był to najzwyklejszy w świecie scam, na którym oszuści chcieli się nieuczciwie wzbogacić.
Co jednak ciekawe, karta produktu wyglądała wiarygodnie. Mogliśmy zobaczyć tam oryginalne grafiki, zatwierdzonych autorów produkcji, a także nieszczególnie podejrzaną cenę (43,99 euro). Część graczy nie sprawdziła więc, czy studio Battlestate Games rzeczywiście poinformowało o udostępnieniu gry w sklepie Valve i postanowiło dokonać zakupu. Po uruchomieniu gry otrzymali jednak tragicznej jakości produkt, który w niczym nie przypominał oryginału.
Wczytywanie ramki mediów.
GramTV przedstawia:
Według bazy danych SteamDB produkt został szczegółowo zredagowany – tytuł z EFT został zmieniony na Escape from Tarkov, a pierwotny opis (brzmiący: Rozpocznij ucieczkę z więzienia Tartaru, w którym zostałeś zamknięty!) zniknął i zamiast niego otrzymaliśmy oficjalny opis od Battlestate Games.
Nie wiadomo, ile konkretnie osób padło ofiarą tego nieszczególnie zabawnego scamu – produkcja szybko zniknęła z platformy. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że wszyscy, którzy stracili pieniądze, odzyskają je i nie będą mieli z tym żadnych problemów.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!