Filmowy Splinter Cell wyrzucony do kosza. W projekt zaangażowany był Tom Hardy

Planowany film aktorski na podstawie gry Splinter Cell, z udziałem Toma Hardy'ego, został anulowany. Sugeruje to producent projektu, Basil Iwanyk. Film, który był szykowany pod kina, po raz pierwszy zapowiedziany został w 2012 roku, lecz przez wiele lat brakowało jakichkolwiek informacji na temat jego realizacji. Teraz, w rozmowie z The Direct, Iwanyk wyjawił, że projekt nie będzie kontynuowany.

Filmowy Splinter Cell wyrzucony do kosza

Najwyraźniej nie udało się wypracować odpowiedniego sposobu opowiedzenia tej historii w formie filmu. Producent podkreślił, że mimo wielu wersji projektu, ostatecznie nie udało się stworzyć filmu, który mógłby spełnić oczekiwania fanów i twórców. Producent wyraził rozczarowanie z powodu zakończenia prac nad filmem, który miał być „hardkorowy i niesamowity”

Ten film byłby niesamowity… Po prostu nie udało się go dobrze zrobić, pod względem scenariusza i budżetu – powiedział Iwanyk

Gra zostaje jednak żywa w innych mediach. Ubisoft pracuje nad remakiem pierwszej gry z serii, która pierwotnie została wydana w 2002 roku. Remake ma przyciągnąć nowe pokolenie graczy, oferując poprawioną historię oraz grafikę. Dodatkowo, na Netflixie planowany jest serial animowany Splinter Cell: Deathwatch. Niewykluczone, że w przypadku sukcesu wymienionych projektów, temat filmowego Splinter Cell wróci na wokandę.