Obsada zapowiada drugą część trzeciego sezonu Wiedźmina, obiecując duży zwrot fabularny w zakończeniu.
W ostatni czwartek lipca zadebiutują ostatnie trzy odcinki trzeciego sezonu Wiedźmina. Ostatnio do sieci wyciekł pierwszy zwiastun finału najnowszej serii przygód Geralta z Rivii, który pokazuje sporo akcji i magii. W wywiadach aktorzy i ekipa chętnie wspominają o drugiej części trzeciego sezonu Wiedźmina, zapowiadając wiele emocji, jakie jeszcze czekają na widzów.
W rozmowie z ET Anya Chalotra wspomniała, że cały trzeci sezon bardziej skupia się na rodzinnym wątku. Aktorka wspomniała o pogłębionej relacji między Geraltem i Yennefer, którzy ze sobą współpracują.
Myślę, że fanom będzie naprawdę miło zobaczyć, jak Geralt i Yennefer trochę więcej ze sobą współpracują. Druga część sezonu będzie bardziej mroczna.
Ze słowami starszej koleżanki z planu zgodziła się Freya Allan, czyli serialowa Ciri, która jest „podekscytowana”, że widzowie zobaczą dalsze losy tej rodziny i jak jeszcze bardziej się do siebie zbliżą. Do drugiej części trzeciego sezonu odniósł się również Joey Batey, czyli odtwórca roli Jaskra. Aktor nazwał nadchodzące odcinki, że są „popier****ne”, co potwierdziła również Therica Wilson-Read, która zagrała czarodziejkę Sabrinę Glevissig.
Z kolei Tomasz Bagiński w rozmowie z Radio Times zapowiedział, że fani otrzymają emocjonujący finał trzeciego sezonu Wiedźmina, który będzie zawierać fabularny twist.
Tak, żegnamy się z tym Geraltem, a nowy Geralt nadchodzi. Zostawimy widzów z kilkoma cliffhangerami, które moim zdaniem są interesujące, fajne i obiecują pełną przygód przyszłość.
Producent wykonawczy Steve Gaub w wywiadzie dla tego samego serwisu wypowiedział się o zmianie Henry’ego Cavilla na Liama Hemswortha. Jego zdaniem Wiedźmin jest na tyle silną marką, że odejście głównej gwiazdy nie zaszkodzi serialowi, gdyż Geralt będzie kolejnym bohaterem na miarę Jamesem Bondem, czy Spider-Manem i nie musi być przypisany do jednego aktora.
Myślę, że Henry dał nam niesamowite trzy sezony jako Geralt, ale było tak wiele różnych serii, które miały naprawdę ważnych tytułowych bohaterów, a ostatecznie z jakiegokolwiek powodu, czy to osobistych decyzji, czy po prostu ze względu na długość trwania filmu lub serialu, w tytułowego bohatera wcielał się inny aktor. Zawsze możesz polegać na sile marki, której możesz zaufać i na niej polegać, a świat Wiedźmina, Kontynent, sama marka jest tym, co przyciąga wielu fanów.
Uwielbiamy wszystko, co Henry dał nam jako Geralt, a teraz jesteśmy naprawdę podekscytowani tym, co Liam może wnieść do tej postaci, podobnie jak było to z różnymi wersjami Jamesów Bondów, Doctorów Who i Spider-Manów. Jesteśmy teraz jedną z takich serii i naszym celem jest dążenie do właściwego potraktowania tej franczyzy i kontynuowania jej z naprawdę silnym Geraltem.
Druga część trzeciego sezonu Wiedźmina zadebiutuje na Netflixie już 27 lipca. Platforma jak na razie nie podała, kiedy zadebiutuje czwarty sezon.
