Pierwsze opinie o nowym filmie Ryana Reynoldsa pojawiły się jeszcze pod koniec lipca. Ale jak zwykle bywa ze wstępnymi reakcjami, warto podchodzić do nich z dystansem. Tym razem komentujący jednak nie przekłamali rzeczywistości, przynajmniej ich reakcje po filmie potwierdzają krytycy, którym Free Guy niezwykle przypadł do gustu. W serwisie Rotten Tomatoes film może pochwalić się 86% pozytywnych recenzji z 64 opinii. Dobrze prezentuje się również średnia ocena, która wynosi 7,2/10. Także na Metacritic przeważają pozytywne opinie i średnia ocena dla Free Guy wynosi 63/100. Przy 24 recenzjach 15 jest pozytywnych, 8 mieszanych i tylko 1 negatywna. Dla Ryana Reynoldsa jest to niewątpliwy sukces, ponieważ wcześniej tylko trzy filmy zostały lepiej ocenione przez recenzentów.Co tak urzekło krytyków we Free Guy? Przede wszystkim lekka, niezwykle pozytywna rozrywka. Tak jak w pierwszych opiniach i w recenzjach porównują film do Teda Lasso, czyli zeszłorocznego hitu platformy Apple TV+. Film w odpowiedni sposób miesza absurdalny humor z dużą dawką wzruszającego dramatu, który sprawia, że z zainteresowaniem śledzi się całą historię. Free Guy świetnie radzi sobie również jako film o tematyce gier, będąc jedną z najlepszych tego typu produkcji w historii. Produkcja wypełniona jest najróżniejszymi easter eggami i nawiązanami do kultury graczy. Dlatego też osoby zaznajomione z grami będą bawiły się na Free Guy dużo lepiej od widzów, którzy nie wyłapią tych wszystkich smaczków.
W większości recenzji chwalona jest akcja, którą ma być bardzo dużo, a przez wykorzystaną konwencję, jest ona szalona i miejscami przerysowana. Co ważne, nie służy ona wyłącznie rozrywce, ale również rozwojowi bohaterów. Fani widowiskowych scen akcji będą zadowoleni, gdyż produkcja oferuje bardzo efektowne, a do tego emocjonujące starcia. Wielu krytyków chwali również budowanie świata, który ma być niezwykle atrakcyjne dla widza. Sporo pochwał ląduje pod adresem humoru. Ryan Reynolds ma swój własny komediowy styl, który wyczuwalny jest w tym filmie i to spodoba się w szczególności fanom aktora.
Scenariusz jest tym elementem, który został poddany największej krytyce. Recenzenci uważają, ze twórcy przesadzili z fabułą, która jest zbyt zawiła, ma momenty przestojów, a do tego wiele wątków zostaje po prostu porzuconych. Historii ma brakować nieprzewidywalności i udanych zwrotów fabularnych. Również główny złoczyńca grany przez Taika Waititiego nie jest wartą uwagi postacią, która byłaby mocnym punktem filmu. Padają nawet określenia, że popularny aktor i reżyser jest irytujący i manieryczny.
Free Guy to zwariowana komedia akcji, w której zwiedzimy wirtualny świat gry wideo. Bohaterem jest urzędnik bankowy, który odkrywa, że nie jest prawdziwym człowiekiem, a jedynie zlepkiem poligonów drugoplanowej postaci w fikcyjnym świecie. Postanawia zmienić reguły i zostać bohaterem na własnych zasadach. Czeka na niego szereg wyzwań, bo w Free City gracze mogą dopuszczać się niemal każdego rodzaju przestępstw. Na domiar złego grę czeka wyłączenie, więc świeżo upieczony główny bohater musi zrobić wszystko, aby uratować swój świat, zanim będzie za późno.
Reżyserem filmu jest Shawn Levy, znany z dwóch części Nocy w muzeum, Różowej Pantery i Gigantów ze stali. Za scenariusz odpowiadają Matt Lieberman (Rodzina Addamsów, Scooby-Doo!) oraz Zak Penn (Incredible Hulk, Player One). W obsadzie znaleźli się: Ryan Reynolds, Jodie Comer, Lil Rel Howery, Joe Keery, Utkarsh Ambudkar i Taika Waititi.
Premierę Free Guy zaplanowano na 11 sierpnia 2021 roku.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!