Już pierwsze testy pochodzące jeszcze sprzed premiery Steam Decka wskazywały, że będzie to niezwykle ciekawa alternatywa dla stacjonarnego grania. Przed kilkoma dniami Valve udostępniło za darmo Aperture Desk Job, czyli krótką grę, będącą demem technologicznym dla swojego nowego urządzenia. Wysyłka sprzętu trwa i pierwsi gracze mogą już cieszyć się nową przenośną konsolą na rynku z dostępem do tysięcy gier z platformy Steam. Dla firmy Gabe’a Newella jest to niezwykle ważna premiera – na tyle, że sam prezes Valve zakasał rękawy i wcielił się w kuriera, dostarczając paczki ze sprzętem.Przynajmniej tak twierdzi dwóch użytkowników Reddita, którzy otrzymali Steam Decka. Jeden z nich o pseudonimie bitfiddler0 napisał, że ubiegłym tygodniu otrzymał sporo maili z informacjami o wysyłce sprzętu. Potraktował je sceptycznie i nie robił sobie nadziei, że sprzęt tak szybko trafi w jego ręce. Jako że w weekend wybierał się na narty z przyjaciółmi, przekazał swojej żonie, aby miała na uwadze ewentualną dostawę. Okazało się, że paczkę przywiózł mężczyzna łudzący podobny do Gabe’a Newella, którego kobieta od razu nie rozpoznała. Wraz z “kurierem” obecna była ekipa filmowa.
Przychodzi „dostawca”, a żona otwiera drzwi. Mężczyzna pyta: „Czy Mike (imię zmienione) w domu?” Ona odpowiada „nie, ale możesz zostawić mi paczkę….. a co to za ekipa filmowa?”. Gabe był jednak super fajnym i przyziemnym facetem. Polecił mi wysłać e-maila, jeśli mam jakieś uwagi (na co moja żona odpowiedziała „OK, ale jak masz na imię?”) – relacjonuje użytkownik Reddita.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!