Marvel szuka nowych rozwiązań na uatrakcyjnienie kolejnych faz swojego uniwersum. Jednym z nich ma być Ghost Rider, który według najnowszych plotek miałby zadebiutować już w Doctor Strange in the Multiverse of Madness. Fani od lat czekali na wprowadzenie tego bohatera i wiele wskazuje na to, że wreszcie się doczekają. Szczegóły odnośnie pojawienia się słynnego bohatera w filmowym świecie Marvela nie są na razie znane. Jeszcze w maju ubiegłego roku pojawiły się pogłoski, że Kevin Feige opracowuje projekt o przygodach tej postaci. Od tego czasu plany nieco się zmieniły i studio nie zamierza przeznaczać całej produkcji dla Ghost Ridera, a w uniwersum funkcjonować ma na podobnej zasadzie co Hulk. Niewykluczone więc, że bohater będzie częstym gościem w innych produkcjach studia, a pierwszą z nich będzie druga część Doktora Strange’a.
Zdaniem źródeł portalu The Disinsider rola Ghost Ridera będzie niewielka, zaledwie epizodyczna, ale wraz z kolejnymi filmami powinna nabrać większego znaczenia. Przypomnijmy, że Doktor Strange ma trafić do komiksowego uniwersum i właśnie tam może spotkać popularnego bohatera. Możliwe, że Ghost Rider w ogóle nie spotka się z Doktorem Strangem i innymi postaciami, a jego rola zostanie ograniczona do krótkiej sceny po napisach. Fanów z pewnością ucieszy wiadomość, że Marvel chce wprowadzić oryginalnego Ghost Ridera, czyli Johnny’ego Blaze’a. Tego bohatera mogliśmy poznać w dwóch filmowych adaptacjach z Nicolasem Cagem. Niemal na pewno aktor nie powróci do tej roli.