W materiale przyglądamy się wykonaniu karty graficznej GIGABYTE AORUS GeForce RTX 4070 Ti MASTER. Jak jest głośna w obciążeniu? O tym w wideo!
GIGABYTE AORUS GeForce RTX 4070 Ti MASTER jest bez wątpienia jedną z najdroższych odsłon z tym chipem. Na tle konkurencji wyróżnia się implementacją wyświetlacza LCD, na którym można wyświetlać między innymi parametry pracy podzespołu.
W materiale wideo zaprezentowane jest zachowanie karty podczas grania, czyli jej temperatury, prędkości obrotowe wentylatorów oraz głośność działania.
GIGABYTE AORUS GeForce RTX 4070 Ti MASTER – dwie twarze mocy
Jednym z kluczowych aspektów przy wyborze karty graficznej jest wydajność, którą osiągnie się dzięki niej w wybranym scenariuszu użytkowania. Jako że GeForce RTX 4070 Ti swoją premierę miał już jakiś czas temu, wszyscy zainteresowani powinni mniej więcej wiedzieć na co go stać.
W przypadku dorzucenia paru złotych do wyższych edycji sama wydajność jakoś znacząco nie rośnie, jednak za sprawą rozbudowanych systemów chłodzenia poprawia się głośność działania.
Jest to co prawda okupione praktycznie 4-slotową rozpiętością, jednak większość z potencjalnych kupujących ma raczej spore obudowy PC na wysokość.
Kłopotem może być za to długość, bo z 34,5 cm nie ma żartów, szczególnie gdy na froncie znajduje się chłodnica, która trochę tego miejsca dodatkowo odejmuje.
Do zasilenia tej edycji wymagana jest wtyczka 16-pin. W pudełku z akceleratorem dostajemy adapter 3x8-pin do 16-pin, który pozwala na podpięcie się do starszych zasilaczy, oraz podpórkę, która ma nieco pomóc z efektem opadającego końca pod wpływem ciężaru.
GramTV przedstawia:
Złącza obrazowe, które są do dyspozycji to HDMI 2.1 i trzy DisplayPort 1.4a, czyli nowocześnie. TV z 4K120 Hz będzie się tutaj bardzo dobrze komponował do grania, szczególnie po zastosowaniu interpolacji klatek z DLSS3, który generacja Lovelace obsługuje.
Na koniec warto wspomnieć o przełączniku BIOS, który znalazł się koło wtyczki zasilającej. Fizyczny suwak jest opisany na backplate, także raczej łatwo go znaleźć.
Możliwość przejścia z trybu OC do Silent cieszy mnie niezmiernie, bo dzięki temu więcej użytkowników będzie mogło cieszyć się ciszą. Z doświadczenia wiem, że niewielu stosuje własne krzywe sterowania wentylatorami, bo to wymaga już oprogramowania.
W tym przypadku akurat GIGABYTE Control Center pewnie i tak będzie pobrane choćby do ustawienia podświetlenia RGB czy animacji na ekranie, jednak na ogół zostawia się grafikę samą sobie.
Warto na koniec wspomnieć, że pomimo trybu OC, oba z nich działają w ramach limitu mocy na poziomie 285 W, więc zasilacz o mocy 750 W będzie aż nadto do tej jednostki.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!