Główny deweloper produkcji – Dillon Rogers – ujawnił, że Gloomwood ma zadebiutować jeszcze w bieżącym roku w ramach wczesnego dostępu na platformie Steam.
Kilka dni temu na oficjalnym kanale głównego dewelopera gry Gloomwood – Dillona Rogersa – pojawił się nowy materiał, w którym twórca podsumował dotychczasowe postępy w pracach nad swoim dziełem, jakie dokonał w ubiegłym roku, zdradził szczegóły dotyczące planów na rok bieżący oraz ujawnił, że Gloomwood jeszcze przed końcem grudnia trafi do sprzedaży w ramach wczesnego dostępu na platformie Steam.
Sporo rzeczy, które pojawiły się w grze, to tak naprawdę sugestie społeczności, która miała okazję przetestować wersję demonstracyjną pre-alfa. Mamy więc system ekwipunku; funkcjonuje on pod postacią walizki – możemy ją otworzyć podczas zabawy i wyciągać z niej przedmioty, aczkolwiek musimy mieć na uwadze ograniczoną pojemność. Tym samym musimy przemyślanie układać nasze wyposażenie, aby maksymalnie wykorzystać wolną przestrzeń. Co ciekawe, twórcy postanowili wprowadzić do gry możliwość wyciągania pocisków z broni, aby następnie rzucać nimi w celu odwrócenia uwagi przeciwników.
Kolejną atrakcją omówioną w materiale są interaktywne obiekty, jak chociażby specjalne zamki do sejfów z kombinacjami numerycznymi czy możliwe do zniszczenia skrzynki, czego efektem jest uzyskanie znajdujących się w środku przedmiotów. Jak jednak przystało na duchowego spadkobiercę serii Thief – którym Gloomwood ma być – będziemy mogli z ukrycia wykradać klucze strażnikom, aby użyć ich na przykład do ponownego zamknięcia drzwi, odcinając reszcie wrogów dostęp do konkretnych obszarów.
GramTV przedstawia:
Zaimplementowano również możliwość niszczenia wszelkiego rodzaju źródeł światła; sporo graczy narzekało bowiem na jej brak w wersji demonstracyjnej. W grze pojawiły się generatory energii oraz przełączniki, sztuczna inteligencja jest w stanie niszczyć przeszkody, pojawił się też system dialogowy i tym samym rozmowy (np. strażników), które będziemy mogli podsłuchiwać. Co ciekawe, Gloomwood posiada teraz system morale, wpływający na zachowanie przeciwników w walce (kiedy strażnik będzie widział, że wygrywa, zacznie się z nas śmiać, zaś w odwrotnej sytuacji będzie bardziej rozwścieczony).
Dalej mamy pułapki na niedźwiedzie, które będziemy mogli zastawiać. Deweloperzy mają w planach wprowadzenie kolejnych tego typu atrakcji, jak chociażby specjalne ładunki wybuchowe, które aktywują się po poruszeniu drutu rozciągniętego przez gracza. Następnie mamy pistolet z tłumikiem, możliwy do załadowania kilkoma rodzajami amunicji. Słabe pociski pozwolą na niszczenie lamp czy zdalne aktywowanie przycisków. Są również pociski zapalające, pozwalające nie tylko podpalać przedmioty i przeciwników, ale też używać łatwopalnych beczek. Przerobiona została mechanika blokowania ciosów mieczem; teraz po skutecznym odbiciu ciosu będziemy musieli to powtórzyć, co z kolei utrudnia walkę z kilkoma oponentami jednocześnie. A jakby tego było mało, sztuczna inteligencja zyskała zdolność rozpoznawania, kiedy używamy takowego manewru zbyt często – wówczas przeciwnik zmieni swoją taktykę.
Wszystkie powyższe nowości zostały zaprezentowane na nowym obszarze, nad którym deweloperzy aktualnie pracują – siedzibie rybaków. W przyszłości do Gloomwood trafią też morskie jaskinie, poziomy miejskie, linka z hakiem oraz dziennik, gdzie znajdziemy najważniejsze informacje.
Redaktor serwisu Gram.pl od lipca 2019 roku i student groznawstwa. Na co dzień zajmuję się newsami, ale czasem napiszę coś dłuższego. Jestem absolutnie uzależniony od kawy, muzyki i dobrych RPG-ów!
Szkoda tylko, że wygląda gorzej niż oryginalny Thief, dużo gorzej.
Gregario
Gramowicz
15/01/2022 07:24
Gra wygląda ciekawie, chociaż graficznie nie powala. Duży plus dla twórców gry za wsłuchiwanie się w głos graczy i uwzględnianie ich uwag w swojej pracy - nie jest to tak oczywiste, jakby się mogło wydawać.
