Główny scenarzysta Star Wars Eclipse odszedł z Quantic Dream. Jakie będą losy gry?

Krzysztof Żołyński
2024/08/19 17:00
1
0

Coraz więcej czarnych chmur gromadzi się nad Star Wars Eclipse, nad którym pracuje Quantic Dream. Studio straciło głównego scenarzystę.

Star Wars Eclipse to gra, z którą od czasu jej ogłoszenia wszystko idzie nie tak. Jej pierwszy pokaz odbył się podczas dużego wydarzenia branżowego, a niestety często tak jest, że tego typu produkcje przepadają później w otchłani czasu. Oby tak nie stało się ze Star Wars Eclipse, bo rozbudziło potężne apetyty wśród graczy, ale wszystkie znaki wydają się wskazywać, że będzie ciężko.

 Star Wars Eclipse. Quantic Dream
Star Wars Eclipse. Quantic Dream

Czy Quantic Dream jest w stanie wydać Star Wars Eclipse?

Gra została po raz pierwszy zaprezentowana podczas gali Game Awards 2021. I wtedy okrzyknięto ten moment „światową premierą”, chociaż tak naprawdę pokazano wizję gry, która może powstać w przyszłości i póki co istnieje jedynie w wyobraźni twórców. Ujawniono, że fabuła będzie osadzona w czasach Wysokiej Republiki, która ostatnio cieszy się dużym zainteresowaniem. Jednakże zwiastun miał charakter kinowy, czyli pokazywał wyłącznie co może się wydarzyć, a nie opierał się na konkretach. Od tego czasu nie pojawiła się żadna znacząca aktualizacja na temat gry, a informacje napływające z Quantic Dream nie napawają optymizmem. Tak docieramy do najnowszej nowiny, z której wynika, że twórca scenariusza i kreator historii Star Wars Eclipse ogłosiła, opuścił Quantic Dream.

Adam Williams pracował w Quantic Dream od dziesięciu lat i był głównym scenarzystą nowego projektu. Jednak na LinkedIn zamieścił swoje pożegnanie:

Po prawie 10 latach w Quantic Dream odchodzę, aby założyć nowe studio – wraz z grupą bardzo utalentowanych projektantów i programistów. Na razie nie możemy powiedzieć zbyt wiele. Pracujemy nad czymś bardzo innowacyjnym, wyjątkowym i na razie bardzo tajnym. Więcej na ten temat wkrótce. Ogromne podziękowania dla zespołu za podjęcie wraz z nami tego skoku oraz dla inwestorów za bycie idealnymi partnerami w kolejnej przygodzie. O tym także wkrótce.

GramTV przedstawia:

Wyraźnie zasugerował, że po odejściu nie miał żadnych problemów z Quantic Dream, ale nie byłoby to też coś, co można by opublikować w aktualizacji LinkedIn. Bez względu na prawdziwy powód, utrata przez zespół kluczowego członka jest dużym ciosem dla ich nadchodzącego tytułu i nie jest to pierwszy „problem kadrowy”, z jakim deweloper miał do czynienia w ostatnich latach.

Krążą pogłoski, że sama gra wyjdzie dopiero w 2027 roku, a przy tym tempie będziemy mieli szczęście, jeśli w ogóle osiągnie ten cel.

Komentarze
1
koNraDM4
Gramowicz
20/08/2024 02:43

Wszystko zależy ile zdążył już przygotować pod ten projekt i czy znajdą godne zastępstwo