Można powiedzieć, że w temacie Godzilli panuje ostatnio prawdziwy urodzaj. Poza wspomnianym Godzilla Minus One powstaje kinowy obraz, nad którym pracuje Legendary, ale także serial przygotowywany przez Apple TV+.

Godzilla Minus One to japońska produkcja, w której tytułowy tytan sieje spustoszenie godne swoich rozmiarów.
Można powiedzieć, że w temacie Godzilli panuje ostatnio prawdziwy urodzaj. Poza wspomnianym Godzilla Minus One powstaje kinowy obraz, nad którym pracuje Legendary, ale także serial przygotowywany przez Apple TV+.
Godzilla to zdecydowanie japoński patent, a gigantyczny potwór wkroczył na ekrany w 1954 roku wraz z filmem Ishirō Hondy. Od tego czasu monopol na rozmaite widowiska z udziałem tego tytana przejęli w zasadzie Amerykanie, wypuszczający co jakiś czas nowe wizje z jego udziałem. Fani z pewnością znają liczne widowiska, także te, gdzie wielki gad mierzy się z King Kongiem. Najwyraźniej japońscy filmowcy postanowili przypomnieć o swoim udziale w narodzinach legendarnego potwora, a zwiastun, który właśnie zawitał do sieci dowidzi, że zrobią to z wielkim rozmachem.
Akcja Godzilla Minus One, rozgrywająca się w powojennej Japonii, to powrót do korzeni i nawiązanie do początków życia ogromnej bestii, za którego powstanie odpowiada studio Toho. Za scenariusz i reżyserię zabrał się Takashi Yamazaki.
Twórcy ujawnili, że premiera w Japonii odbędzie się 3 listopada, a następnie film ruszy na podbój USA, gdzie trafi do kin 1 grudnia. W tej chwili nic nie wiadomo na temat europejskiej premiery.