Gothic Remake na zwiastunie z rozgrywką. Nie tylko fani będą zachwyceni

Radosław Krajewski
2024/08/02 21:19
5
0

Wreszcie doczekaliśmy się dłuższego pokazu rozgrywki z nowej wersji Gothica. Na materiale zobaczymy system walki, słynne lokacje i znajome postacie.

Stało się to, na co wszyscy fani Gothica czekali od bardzo dawna. Na THQ Nordic Digital Showcase 2024 zaprezentowany pierwszy zwiastun z rozgrywką z Gothic Remake. Gracze mogą zobaczyć trwający ponad czterominutowy film, który przedstawia wszystkie najważniejsze elementy odświeżonej wersji kultowego RPG-a, nad którą pracuje Alkimia Interactive. Najnowszy gameplay z gry zobaczycie poniżej.

Gothic Remake
Gothic Remake

Gothic Remake otrzymał pierwszy zwiastun z rozgrywką

Materiał rozpoczyna się od szybkiej sekwencji różnych scen prezentujących walkę i eksplorację. Widzimy, jak Bezimienny radzi sobie z goblinami za pomocą magii wody i lodu, z wargami rzucając kule ognia, czy bardziej konwencyjnymi metodami, czyli mieczem, czy strzałami wystrzelonymi z łuku. Więcej walki zobaczymy również w drugiej części zwiastuna, gdzie bohater musi pokonać ścierwojady, czy kretoszczury. Model walki wygląda widowiskowo, a co najważniejsze, deweloperzy z Alkimia Interactive nie zachowali drewnianych animacji z oryginału od Pirahna Bytes i walka wydaje się szybsza i bardziej responsywna. Nadal jednak ma być bardziej taktyczny i dużo wolniejsza niż w innych grach RPG.

Ale nie samą walką człowiek w Górniczej Dolinie żyje i na trailerze nie zabrakło także ujęć na bogaty, różnorodny i co najważniejsze żyjący świat. Możemy zobaczyć, jak prezentuje się odświeżony Stary Obóz z kopalną, Nowy Obóz, czy Obóz Bractwa, gdzie spotkamy starych przyjaciół, jak Diego, czy Draxa. Twórcy chwalą się zaawansowaną symulacją żyjącego świata, gdzie każda z postaci będzie miała swój rytm dobowy, ale również potwory będą miały ściśle określoną rolę w tym świecie i ich spotkanie nie będzie przypadkowe. W skrócie, Alkimia Interactive zadbało o wierne odtworzenie elementu, które zachwyciło wielu fanów oryginalnego Gothica, którzy po raz pierwszy mieli styczność z tą grą.

Zwiastun skupił się również na ukazaniu piękna, ale i niebezpieczeństwa Górniczej Doliny. Niezwykle klimatycznie prezentuje się nocna przechadzka po lesie w czasie burzy, a świetnym klimatem może pochwalić się Obóz Bractwa. Bezimienny będzie mógł również wspinać się po skałach, co wpłynie na eksplorację różnych, wcześniej niedostępnych miejsc. Tym bardziej że świat zostanie wzbogacony o nowe miejsca i mnóstwo tajemnic do odkrycia.

GramTV przedstawia:

Fanów oryginalnego Gothica zapewne ucieszy fakt, że interfejs zostanie ograniczony do minimum. W żadnym momencie zabawy okno z interfejsem użytkownika nie zostanie wyświetlone na pełnym ekranie. Twórcy nie chcą, aby cokolwiek odwracało uwagę od rozgrywki.

Niestety jest również zła wiadomość dla wszystkich graczy, którzy czekają na premierę gry. Gothic Remake nadal nie ma wyznaczonej daty premiery, ale THQ Nordic utrzymuje, że debiut planowany jest jeszcze na 2024 rok. Przypomnijmy, że produkcja ukaże się na komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

Komentarze
5
ZubenPL
Gramowicz
05/08/2024 16:57
Myszasty napisał:

Jeśli coś jest powiązane z Piraniami, to musi być choć trochę toporne. :D

ZubenPL napisał:

Animacje walki nie wyglądają za dobrze ale i tak lepiej niż prezentowanym kawałek wcześniej titan quest 2 xD

Mam przymykać oko na bieda wykonanie bo Gothic który ma już 23 lata też na dzisiejsze standardy słabo wygląda? Biorą sobię 260zł za te grę to czekuje jakości, mniejsze zespoły w tej cenie robiły dobre gry. 

Fun_g_1_2_3
Gramowicz
03/08/2024 17:41
koNraDM4 napisał:

Kurcze myślę, że to dalej będzie dobra gra o ile komuś dalej nie przeszkadza drewno czy to w animacjach czy w mechanikach ale to dobrze - tego właśnie potrzebuję, a nie kolejnego ładnego ale wciąż walking sima.

Chyba to kwestia tego, że mało jest gier gdzie na początku przygody serio trzeba na siebie uważać i kombinować ile wlezie zanim staniemy się na tyle potężni by swobodnie eksplorować świat gry, a na koniec to już czysta rozwałka - jesteśmy potężni i tylko najbardziej potężne kreatury są w stanie nam realnie zagrozić. Oczywiście jest trochę sposobów jak efektywnie zabijać silnych przeciwników na niskim lvl ale dalej czujemy, że powinniśmy nabrać doświadczenia.

Dla mnie przynajmniej to drewno nadaje grze trochę więcej realizmu niż jego brak w innych produkcjach. W Gothicu pokochałem to, że na początku skuteczną metodą walki nie jest wcale lepsza broń, a dłuższa i wymachiwanie lewo-prawo na zasadzie nie podchodź zarazo bo oberwiesz. W sumie tak zachowałaby się większość ludzi zmuszona do walki bez żadnego doświadczenia. Dopiero później gdy nabieramy doświadczenia, siły i umiejętności walki to stajemy się agresorami, którzy wyprowadzają ataki i uniemożliwiają atak przeciwnikowi. Jedynie czego mi brakowało w G1 i G2 to zróżnicowanej walki z ludźmi. Nieważne czy to drobny złodziejaszek lub Wrzód czy wprawiony w boju wojownik, wszyscy biją tak samo tylko z różną siłą.

koNraDM4 napisał:

Jedynie czego żałuję to upadku Piranii, cały czas liczyłem że po wypuszczeniu tego remaku uda się dopuścić to studio do kontynuacji. Nie mogę powiedzieć by ich gry były wybitne, Risen 3 to nawet mnie tak zanudził, że go nie skończyłem ale za każdym razem jak odpalałem jakąś ich grę to czułem się świetnie wracając na stare śmieci mimo, że wiele innych serii gier jak co część serwowało mi to samo doświadczenie, tak formuła na rozgrywkę od Niemców nie mogła mi się przejeść i nawet mocno krytykowany pierwszy Elex mocno mi siadł. 

Jeśli Piranie czegoś nie potrafiły to zbalansować świata i fabuły. G1 i G2 miały mały świat, ale całkiem spójny i zawsze było co w nim zrobić. G3 jest najbliższy temu co Pirania serwowała już do końca swoich dni. Mieliśmy tam 3 większe krainy, w których (pomijając zadania związane z inną krainą i zakończenie) zrobiliśmy wszystko i nie mamy po co tam wracać. R1 próbował wrócić do G2, ale znowu po zakończeniu rozdziału I nie mieliśmy nic do roboty. R2 postawił na mniejsze lokacje na wyspach, ale zasada ta sama. R3 już totalnie odpłyneli i w sumie nawet nie pamiętam o czym ta część była... Dalej Elex, którego przy pierwszym podejściu skasowałem dość szybko bo to co chwaliłem zawsze w G2 to tutaj irytowało. Przy drugim podejściu (E1 ukończyłem miesiąc przed premierą E2) zrozumiałem, że E1 bliżej do G3 gdzie mamy 3,5 krainy, a gdy wszystko zrobimy w rozdziale I to dalej już nie ma co robić oprócz pchania głównego wątku. E2 zmniejszyli nieco świat, ale i tak dostajemy powtórkę z rozrywki.

Mówiąc szczerze to z Gothic Remake wiążę pewne nadzieje co do przyszłości gier. Jeśli produkcja okaże się sukcesem to może w końcu udowodni, że małe, dobrze zagospodarowane światy mają pewną przewagę nad tymi wielkimi gdzie 90% przestrzeni to nieużytki, które tylko ładnie wyglądają.

koNraDM4
Gramowicz
03/08/2024 13:22

Kurcze myślę, że to dalej będzie dobra gra o ile komuś dalej nie przeszkadza drewno czy to w animacjach czy w mechanikach ale to dobrze - tego właśnie potrzebuję, a nie kolejnego ładnego ale wciąż walking sima.

Jedynie czego żałuję to upadku Piranii, cały czas liczyłem że po wypuszczeniu tego remaku uda się dopuścić to studio do kontynuacji. Nie mogę powiedzieć by ich gry były wybitne, Risen 3 to nawet mnie tak zanudził, że go nie skończyłem ale za każdym razem jak odpalałem jakąś ich grę to czułem się świetnie wracając na stare śmieci mimo, że wiele innych serii gier jak co część serwowało mi to samo doświadczenie, tak formuła na rozgrywkę od Niemców nie mogła mi się przejeść i nawet mocno krytykowany pierwszy Elex mocno mi siadł. 

Chyba to kwestia tego, że mało jest gier gdzie na początku przygody serio trzeba na siebie uważać i kombinować ile wlezie zanim staniemy się na tyle potężni by swobodnie eksplorować świat gry, a na koniec to już czysta rozwałka - jesteśmy potężni i tylko najbardziej potężne kreatury są w stanie nam realnie zagrozić. Oczywiście jest trochę sposobów jak efektywnie zabijać silnych przeciwników na niskim lvl ale dalej czujemy, że powinniśmy nabrać doświadczenia.




Trwa Wczytywanie