Po wczorajszym artykule Bloomberga gracze wyrazili swoje niezadowolenie z decyzji Sony odnośnie Days Gone 2. Chcą zwolnienia Jima Ryana.
Po wczorajszym artykule Bloomberga gracze wyrazili swoje niezadowolenie z decyzji Sony odnośnie Days Gone 2. Chcą zwolnienia Jima Ryana.
Wczorajszy artykuł Jasona Schreiera odbił się szerokim echem wśród graczy. W tekście dziennikarz przedstawił nową politykę Sony, według której firma ma stawiać na wysokobudżetowe i duże tytuły, które mają stać się hitami. Tym samym PlayStation 5 może nie otrzymać tak wielu mniejszych, ale równie docenianych tytułów, jak miało to miejsce w poprzedniej generacji. Jedną z ofiar takiej polityki jest kontynuacja Days Gone. Sony było zawiedzione mieszanymi opiniami graczy, a przedłużający się czas produkcji pierwszej odsłony sprawił, że japoński gigant nie chce nawet słyszeć o drugiej części. Na nową generację konsol powstaje za to remake pierwszego The Last of Us, nad którym pracują oryginalni twórcy, którzy przejęli ten projekt od niewielkiego i nieznanego studia. Wszystkie te doniesienia wywołały zdecydowaną reakcję niektórych graczy, którzy zaczęli krytykować Sony i żądają zwolnienia szefa PlayStation.
Petycja „Remove Jim Ryan as Ceo of PlayStation” powstała niedawno i była odpowiedzią części społeczności na ostatnie doniesienia o restrukturyzacji zasobów PlayStation. W szczególności zamknięcia Sony Japan Studio oraz PlayStation Store na PS3, PSP i PS Vita. Petycja dopiero wczoraj nabrała rozpędu, gdy Jason Schreier ujawnił w artykule szczegóły nowej polityki Sony. Gracze są rozczarowani taką postawą firmy, która przez wiele lat dbała o swoje konsole. Wiele osób uważa, że jest to sprzeczne z tym, co wcześniej mówili i uważają, że to policzek dla wieloletnich fanów marki PlayStation.
Niektórzy dziwią się, dlaczego firma woli stawiać na odświeżenie produkcji, która nie zestarzała się na tyle, aby pracować nad jej rimejkiem, zamiast postawić na pełnoprawną kontynuację gry, która przyniosła im zyski. Coraz większą popularność zyskują słowa Shawna Laydena, byłego szefa PlayStation, który stał na czele marki od 2014 do 2019 roku. Siedem lat temu podczas konferencji Sony na E3 powiedział, że nie zawsze chodzi o sprzedawanie milionów. Obecny szef ma najwidoczniej inny pogląd na tę kwestię i na pierwszym miejscu stawia tytuły, które staną się hitami. Najciekawsze opinie graczy po wczorajszym raporcie Bloomberga znajdziecie poniżej.