Green Hell wkrótce na PS5 i Xbox Series X/S. Gracze otrzymają darmowy upgrade

Mikołaj Ciesielski
2024/08/01 09:05
1
0

Niestety Creepy Jar ma również złe wieści.

Pod koniec czerwca twórcy Green Hell pochwalili się nowymi wynikami sprzedaży. Wczoraj natomiast Creepy Jar opublikowało kolejną ważną wiadomość. Polskie studio ujawniło bowiem, kiedy wysoko oceniany survival doczeka się wersji na PlayStation 5 i Xbox Series X/S.

Green Hell
Green Hell

Ujawniono datę premiery Green Hell na PlayStation 5 i Xbox Series X/S

Zgodnie z przekazanymi informacjami „długo oczekiwana” wersja Green Hell na PlayStation 5 i Xbox Series X/S zadebiutuje już 14 sierpnia 2024 roku. Wydanie na konsole obecnej generacji Sony i Microsoftu będzie zawierać wszystkie dodatki, które dotychczas dostępne były wyłącznie na PC. Creepy Jar zapewniło także, że dla posiadaczy gry w wersji na PlayStation 4 i Xbox One przygotowano darmowy upgrade.

Wraz z wydaniem Green Hell na PlayStation 5 i Xbox Series X/S polskie studio przestanie udostępniać aktualizacje na konsolach poprzedniej generacji. Creepy Jar wyjaśnia, że „możliwości technologiczne” PlayStation 4 i Xbox One nie pozwalają na dodawanie nowej zawartości, a także „zachowanie odpowiedniej jakości”.

GramTV przedstawia:

Warto również podkreślić, że Green Hell na PlayStation 5 i Xbox Series X/S nie będzie kompatybilne z wersją na PlayStation 4 i Xbox One. Dotyczy to zarówno opcji cross-play, jak i przenoszenia zapisów gry. Deweloperzy wyjaśniają, że wynika to z „różnej zawartości Green Hell w wersji na konsole starej i obecnej generacji”.

Na koniec przypomnijmy, że pełna wersja gry Green Hell zadebiutowała na rynku we wrześniu 2019 roku. Jeśli natomiast jesteście ciekawi naszej opinii na temat produkcji studia Creepy Jar, to zapraszamy Was do lektury: Recenzja Green Hell, czyli świetnej polskiej gry, której premiera przeszła bez echa.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
01/08/2024 10:14

Kupiłem bo słyszałem że dobre i polskie i jeszcze nie grałem bo nie miałem kiedy.

Muszę usiąść i spróbować w weekend bo lubię ten gatunek. Tylko Surviving Mars mi czas zabiera.