Kiedy większość z nas zapomniała już o istnieniu Telegazety, ktoś robi Dooma, grywalnego w teletekście.
Pamiętacie jeszcze Telegazetę? Ten wynalazek mógł działać dzięki teletekstowi, czyli możliwości przesyłania informacji tekstowych, wraz z programem telewizyjnym. Chociaż nie korzysta z tego już prawie nikt, okazuje się, że można tam nieźle pograć. Ktoś zrobił Dooma i tak, gra działa w teletekście.
Lista urządzeń, na których działa Doom, wciąż rośnie – są tu: batonik, notatnik, kombajny zbożowe John Deere, kiosk do samodzielnego składania zamówień McDonald's, klocek Lego, a nawet test ciążowy. Teraz do tego grona dołącza Teletekst.
Grywalna wersja Dooma w teletekście? Tak, to możliwe
Jeden z modderów niedawno zaprezentował wersję klasycznego Dooma z 1993 roku, działającą na bazie teletekstu. Mod uruchamia grę na komputerze PC, przesyłając sygnał wideo do telewizora lub innego urządzenia z oprogramowaniem do czytania teletekstu. W rezultacie wyświetla się prosta czarno-biała grafika, a interfejs użytkownika został zoptymalizowany pod nowe warunki.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
W przypadku odpalania Dooma na różnych urządzeniach często dochodzi do dezinformacji, wiec gwoli ścisłości - Doom został odpalony na PC i wyświetlony na telewizorze. Obraz wyświetlany przez telewizor składa się z pasm pomiędzy liniami którego znajdują się obraz telegazety. Na podobnej zasadzie jeśli ktoś posiada naganienie programu telewizyjnego na VHS jest w stanie odpalić telegazetę, która istniała w tamtym czasie i została ukryta w obrazie.