Rockstar Games stara się jak najszybciej naprawić GTA: The Trilogy Definitive Edition i zetrzeć złe wrażenie po nieudanej premierze gry. Deweloper wczoraj wypuścił kolejną aktualizację, która usuwała ponad 100 błędów, w tym problemy z deszczem padającym w budynkach, a także chmurami, czy też efektami dźwiękowymi. Przed twórcami jeszcze wiele pracy, zanim stan techniczny trylogii remasterów Grand Theft Auto będzie można uznać za zadowalający. Szczególnie po wczorajszym patchu, który nieoczekiwanie przyniósł mnóstwo problemom posiadaczom PlayStation 4.
Pierwsze testy po najnowszej aktualizacji potwierdzają, że GTA: The Trilogy Definitive Edition ma problemy ze spadkami animacji na PlayStation 4. Płynność gry spada nawet w niektórych momentach do zaledwie 5 klatek na sekundę. Widać to na poniższym filmie w 7 minucie i 44 sekundzie, gdy zmiana kamery podczas prowadzenia samochodu sprawiła chwilową utratę płynności. Niestety problem nie jest odosobniony i nawet na PlayStation 4 Pro oraz Xboksie One zdarzają się podobne spadki klatek na sekundę. Wielu graczy twierdzi, ze wczorajsza aktualizacja wyeliminowała część błędów, ale kosztem optymalizacji, przez które gra działał lepiej przed wydaniem patcha.
Wczorajsza aktualizacja do GTA: The Trilogy Definitive Edition pomimo długiej listy poprawek, zepsuła stabilność gry na konsolach.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!