Square-Enix nie zrobiło interesu życia na grach z superbohaterami Marvela.
Na początku tygodnia Square-Enix sprzedało kilka swoich studiów wraz z 50 popularnymi markami Embracer Group za 300 milionów dolarów. W ostatnich latach firma nie potrafiła znaleźć własnej kury znoszącej złote jaja i zdecydowali się sprzedać prawa do Tomb Raidera, Deus Exa czy gier sygnowanych logiem Marvela. To właśnie przez finansowe porażki Marvel’s Guardians of the Galaxy i Marvel’s Avengers japońska korporacja zdecydowała się na taki ruch.
Jeszcze w listopadzie 2020 dowiedzieliśmy się, że Marvel’s Avengers nie sprzedało się najlepiej i gra znalazła tylko 3 miliony odbiorców w pierwszych dwóch miesiącach. Przy budżecie wynoszącym 170-190 mln dolarów, Square-Enix mogło szykować się na ogromne straty, pomimo obietnic dalszego rozwoju gry. Nawet wprowadzenie gry do Xbox Game Pass nie polepszyło sytuacji i Marvel’s Avengers wraz z wydanym rok później Marvel’s Guardians of the Galaxy przyniosło firmie aż 200 milionów dolarów straty.
Teraz przed Embracer Group wyzwanie, aby jednocześnie utrzymać licencje na postacie Marvela i kolejnymi produkcjami zainteresować graczy. Jak pokazuje przykład Spider-Mana od Sony, w superbohaterskich produkcjach tkwi ogromny potencjał, również na finansowy sukces. Od nowego właściciela tych gier zależy, czy będą umieli to wykorzystać i nie tracić ogromnych pieniędzy na kolejnych grach z logiem Marvela.
