Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów obchodzi 20-lecie. Zobacz plakat z okazji rocznicy

Radosław Krajewski
2025/01/02 20:00
3
0

Film może ponownie trafić do kin.

Marka Gwiezdne wojny w ostatnich latach podupadła, nie generując już takiego zainteresowania fanów, jak jeszcze kilka lat temu. Od pięciu lat w kinach nie zadebiutował żaden nowy film z serii, a kolejne seriale zbierają mieszane opinie od widzów. Lucasfilm zdaje sobie jednak sprawę, że fani Star Wars tęsknią za klasycznymi odsłonami, a właśnie w tym roku swoją dwudziestą rocznicę premiery obchodzi Zemsta Sithów. Z tej okazji do sieci trafił pierwszy plakat zapowiadający huczne obchody.

Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów
Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów

Gwiezdne wojny: Zemsta Sithów obchodzi 20-rocznicę premiery

Pierwszy plakat Gwiezdnych wojen: Zemsty Sithów przedstawia wielki hełm Dartha Vadera skąpany w ogniu, a u jego podnóża widzimy walkę Anakina Skywalkera z Obi-Wanem Kenobim na Mustafar. Jest to jeden z najbardziej ikonicznych momentów trzeciej odsłony serii, więc nic dziwnego, że właśnie ten fragment znalazł się na plakacie świętującym dwudziestą rocznicę kinowego debiutu filmu.

Niestety wciąż nie ogłoszono, czy Zemsta Sithów ponownie trafi do kin. W 2023 roku doczekaliśmy się w kinach Powrotu Jedi z okazji trzydziestolecia filmu. Niewykluczone, że również finał trylogii prequeli ponownie zagości w kinach.

GramTV przedstawia:

Film zadebiutował 19 maja 2005 roku w kinach. Również w tegorocznym okresie wakacyjnym możemy spodziewać się reedycji Zemsty Sithów. Produkcja do tej pory zarobiła na całym świecie 868,3 miliona dolarów. Budżet produkcyjny wyniósł 113 mln dolarów.

Wczytywanie ramki mediów.

Komentarze
3
ZubenPL
Gramowicz
Ostatni piątek

To był ostatni z filmów z tej serii który wyznaczał standardy efektów specjalnych, otwierająca film bitwa kosmiczna, walka na mustafar i kilka innych ujęć robiły wtedy niesamowite wrażenie i posuwały do przodu technologie prezentując coś czego jeszcze nie widzieliśmy w kinie. Filmy SW disneya to za to sztampowa masówka z niedorobionymi efektami przez krótkie terminy jak każdy marvel. Oczywiście ma trochę mankamentów wizualnych jak cyfrowe klony mimo że prawdziwy aktorzy w zbrojach wyglądali by znacznie lepiej ale Lucas chciał ciąć koszty a konieczność nakręcenia wielu scen z dziesiątkami statystów a potem ich cyfrowa obróbka i wyprodukowanie setek zbroi klonów kosztowało by duże pieniądze w porównaniu do zrobienia wszystkiego cyfrowo. Tak samo w wielu miejscach prequelów zbyt wiele oszczędzano na budowie planów zdjęciowych i dawano sam zielony ekran bo tak było taniej i łatwiej kręcić Lucasowi.

Sosna88
Gramowicz
Ostatni piątek
Hagan napisał:

Zemsta Sithów w momencie premiery również budziła mieszane uczucia. Ja sam jako fan uznałem ten film za bardzo dobry, choć chciałoby się więcej Yody na Kashyyku i dłuższą bitwę o Coruscant, kosztem skrócenia pojedynku na Mustafar i wycięcia dialogu Anakina z Padme na balkonie. Ale byłem zadowolony i do dziś mam ten film na VHS, DVD i Blu Ray, wszystko oryginalne.

Z czasem film zyskał na wartości i niektórzy uważają nawet, że dorównuje "Imperium Kontratakuje". Zwłaszcza po tym jak Disney wyrzygał swoją trylogie i rozpoczął od zamordowania ukochanego Hana.

Też lubiłem od początku zemstę Sithów i po dziś dzień dobrze mi się ją ogląda.

Hagan
Gramowicz
Ostatni czwartek

Zemsta Sithów w momencie premiery również budziła mieszane uczucia. Ja sam jako fan uznałem ten film za bardzo dobry, choć chciałoby się więcej Yody na Kashyyku i dłuższą bitwę o Coruscant, kosztem skrócenia pojedynku na Mustafar i wycięcia dialogu Anakina z Padme na balkonie. Ale byłem zadowolony i do dziś mam ten film na VHS, DVD i Blu Ray, wszystko oryginalne.

Z czasem film zyskał na wartości i niektórzy uważają nawet, że dorównuje "Imperium Kontratakuje". Zwłaszcza po tym jak Disney wyrzygał swoją trylogie i rozpoczął od zamordowania ukochanego Hana.




Trwa Wczytywanie