Ostatnio pojawiły się doniesienia sugerujące, że na The Game Awards 2024 możemy doczekać się ogłoszenia Wiedźmina 4. Zanim jednak gracze dostaną w swoje ręce produkcję, może minąć wiele czasu. W oczekiwaniu na kolejną odsłonę serii miłośnicy Gwinta – karcianki znanej z uniwersum – mogą natomiast zainteresować się pełnoprawnym, fizycznym wydaniem, które zmierza na rynek.
Fizyczne wydanie Gwinta zapowiedziane
Jak zapowiedział za pośrednictwem mediów społecznościowych Michał Nowakowski, dyrektor generalny CD Projekt, już w przyszłym roku na rynek trafi fizyczna edycja gry karcianej Gwint z Wiedźmina 3. Edycja będzie owocem współpracy firm Hachette Boardgames UK i No Loading Games. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez portal Eurogamer, w zestawie znajdziemy ponad 400 kart i matę do gry, a także różne zestawy zasad.
Gwint to największa „gra w grze” w historii mediów. Po 10 latach oczekiwania z dumą współpracujemy z No Loading Games, aby przenieść tę ukochaną grę na stoły w zachwycającym wydaniu. Niezależnie od tego, czy będzie to pamiątka dla fanów Geralta i jego przygód, czy gra dla entuzjastów karcianych rozgrywek, Gwint stanie się jedną z najgorętszych gier 2025 roku. – przekazał Rob Trounce, menedżer ds. marketingu w Hachette Boardgames UK.
Ponadto wspomniany serwis przekazał, jakiej ceny mogą spodziewać się zainteresowani fizycznym wydaniem Gwinta. Edycja pudełkowa karcianki ma kosztować 44 funty brytyjskie, czyli około 220 zł. Premiera zaplanowana jest na trzeci kwartał 2025 roku.
Warto przy okazji przypomnieć, że już wiele lat temu do fizycznych wydań Wiedźmina 3: Dziki Gon i DLC dodawane były talie z Gwinta. Teraz natomiast mowa o edycji, która pozwoli na pełne odwzorowanie rozgrywki z Wiedźmina 3.
Doświadcz uniwersum Wiedźmina w zupełnie nowy sposób dzięki Gwint: Legendarna Gra Karciana. Inspirowana kultową minigrą z Wiedźmin 3: Dziki Gon, oficjalna fizyczna edycja przenosi strategiczną, opartą na frakcjach grę karcianą na Twój stół.
Gwint rzuca graczom wyzwanie do wzięcia udziału w bitwie o wysoką stawkę, w której rywalizują ze sobą frakcje takie jak Królestwa Północy, Scoia'tael, Potwory, Skellige i Nilfgaard. Dzięki łatwemu do zrozumienia, ale trudnemu do mistrzowskiego opanowania zestawowi zasad, Gwent jest dostępny dla początkujących, ale oferuje głęboką strategię dla weteranów, pozwalając graczom tworzyć i dostosowywać talie, aby przechytrzyć przeciwników. – czytamy na oficjalnej stronie No Loading Games.
Ale zestawy kart dodane do obu dodatków pozwalają na pełne odwzorowanie Gwinta, tego prawdziwego z Wiedźmina. Wygląda na to, że ponownie chcą je wypuścić tylko w ładniejszej wersji. Obecne karty te osiągają niezłe ceny na allegro i są rarytasem dla fanów. Dobrze, że nie próbują przenosić do realnego świata tego potworka, jakim stał się Gwint Online.
MisticGohan_MODED
Gramowicz
Ostatni niedziela
Yarod napisał:
Po kartach mam nadzieję że to będzie faktyczna wersja z gru a nie ta udziwniona z samodzielnego Gwinta. No i liczę na podpisy z gry ;) BPP dla krolestw północy, czy taki podpis pod berserkiem na karcie Skelige ;)
No jeśli to ma być coś w granicach 400 kart to pewnie chodzi o tą wersję z gry, która sam zresztą mam z obu edycji specjalnej.
Yarod
Gramowicz
Ostatni niedziela
Po kartach mam nadzieję że to będzie faktyczna wersja z gru a nie ta udziwniona z samodzielnego Gwinta. No i liczę na podpisy z gry ;) BPP dla krolestw północy, czy taki podpis pod berserkiem na karcie Skelige ;)