Już nie tylko Netflix kasuje przedwcześnie swoje produkcje.
W ostatnich dniach HBO Max przyjrzało się swoim oryginalnym produkcjom i władze platformy podjęły decyzję o ich przyszłości. W Dzień Dziecka serwis zrobił niespodziankę fanom Naszej bandery znaczy śmierć i ogłosił przedłużenie serialu Taiki Waititego na drugi sezon. Świętować nie mogli za to widzowie, którzy liczyli na trzeci sezon Wychowanych przez wilki od Ridleya Scotta. Produkcja została zakończona po drugim sezonie.Identyczny los spotkał komedię Stworzona do miłości, która także nie otrzyma kontynuacji.
Pierwszy sezon zadebiutował w kwietniu ubiegłego roku i cieszył się uznaniem widzów. Emisja drugiego sezonu zakończyła się zaledwie trzy tygodnie temu, ale najwyraźniej oglądalność Stworzonej do miłości nie była zadowalająca dla HBO Max i platforma nie zamówiła trzeciego sezonu. Jest to efekt poszukiwania oszczędności przez nowego prezesa Warner Bros. Discovery, Davida Zaslava, aby zmniejszyć wynoszący około 55 miliardów dolarów dług.
Jesteśmy ogromnie wdzięczni za naprawdę spektakularną podróż w ciągu ostatnich dwóch sezonów, dzięki uprzejmości Alissy Nutting, Christiny Lee, Cristiny, Billy'ego, Raya i całej obsady i kreatywnego zespołu Stworzonej do miłości– zwłaszcza gadającego delfina Zeldy i ulubieńca wszystkich syntetyczne zainteresowanie miłością, Diane. Jak chip Gogola, serial zawsze będzie w naszych głowach – czytamy w oświadczeniu HBO Max.
GramTV przedstawia:
Serial Stworzona do miłości została oparta na powieści autorstwa Alissa Nutting. Historia opowiada o trzydziestokilkuletniej Hazel Green, która doświadcza od 10 lat przemocowego małżeństwa z milionerem z branży nowych technologii. Kobieta postanawia zostawić swojego męża, ale okazuje się to niemożliwe, gdy odkrywa, że małżonek wszczepił jej do mózgu czip, który monitoruje wszystkie jej zachowania.
Ja też zrobiłem porządki i anulowałem HBO MAX. Jest kilka tytułów które mnie interesują ale oferta jest tak kaleka że nie warto nawet złamanego złotego wydawać. Jak się tego uzbiera trochę to można na jeden miesiąc wykupić. Jednak Netflix i Prime zapełniają i tak mój dość ograniczony czas na oglądanie.