Ninja Theory nie zamierza tworzyć zwykłej kontynuacji, tylko „coś wyjątkowego”.
Ninja Theory nie zamierza tworzyć zwykłej kontynuacji, tylko „coś wyjątkowego”.
Zgodnie z zapowiedzią na wczorajszym pokazie Xbox Games Showcase Extended nie zabrakło studia Ninja Theory, które podzieliło się nowymi informacjami na temat Hellblade 2: Senua’s Saga. Deweloperzy zaprezentowali materiał zza kulis, w którym opowiedzieli o przebiegu prac nad grą. Pojawiło się też kilka ujęć, które powstały na silniku produkcji. Niestety nadal nie otrzymaliśmy pełnoprawnych fragmentów rozgrywki. Twórcy nie ujawnili też, kiedy możemy spodziewać się premiery.
Tameem Antoniades z Ninja Theory podkreśla w opublikowanym materiale, że pierwsze Hellblade było czymś wyjątkowym dla całego zespołu. W związku z tym deweloperzy nie zamierzają przygotować zwykłej kontynuacji, tylko stworzyć coś naprawdę wyjątkowego, utrudniając sobie przy tym życie tak bardzo, jak to tylko możliwe.
Antoniades poinformował również, że akcja gry ma miejsce w IX-wiecznej Islandii, a twórcom zależy na wiernym odwzorowaniu znajdujących się tam terenów. W tym celu studio wysłało do wspomnianego kraju swoje zespoły artystyczne i dźwiękowe, zajmujące się fotografią i fotogrametrią. Deweloperzy korzystają także z danych satelitarnych.
Ninja Theory przygotowuje również prawdziwe kostiumy, które następnie zostają przeskanowane do gry. Deweloperzy współpracują też z firmą Epic Games (Hellblade 2: Senua’s Saga powstaje na silniku Unreal Engine 5), by dostarczyć graczom „cyfrowe postacie nowej generacji”.
Na koniec przypomnijmy, że Hellblade 2: Senua’s Saga zmierza na komputery osobiste oraz konsole Xbox Series X/S. Produkcja Ninja Theory w dniu swojego debiutu dostępna będzie w usłudze Xbox Game Pass. Jak wspomnieliśmy wyżej, nadal nie znamy nawet przybliżonej daty premiery gry.