Hideki Kamiya bez litości krytykuje zespół pracujący nad Okami. To przez nich gra nie odniosła sukcesu

Krzysztof Żołyński
2024/07/09 15:55
0
0

Jak zapewne pamiętacie Hideki Kamiya opuścił PlatinumGames i chwilowo zajmuje się wspomnieniami z czasów wcześniejszych produkcji, jakie ma na koncie – jak na przykład Okami.

Hideki Kamiya opuścił PlatinumGames i przez rok nie może podejmować podobnych działań, ponieważ obowiązuje go roczna klauzula o zakazie konkurencji. W związku z tym robi różne inne rzeczy, którymi wypełnia sobie czas. Wśród tych zajęć jest prowadzenie kanału na YouTube, w których opowiada o swojej wieloletniej karierze i o całej branży.

Hideki Kamiya bez litości krytykuje zespół pracujący nad Okami. To przez nich gra nie odniosła sukcesu

W swojej ostatniej rozmowie opowiedział o kultowym już tytule Capcom, Okami, którego był reżyserem. Jego zdaniem, kluczowym powodem niepowodzenia komercyjnego gry, był fakt, że nie dostał zespołu, jakiego oczekiwał.

Okami mogło być hitem, ale zawiódł zespół deweloperski

Okami powstało w czasach, gdy Hideki Kamiya był częścią Team Clover, którego już nie ma. W rozmowie z artystą zajmującym się środowiskiem Ikumi Nakamurą, który także pracował nad tą grą, zdradził, że nad tytułem miał pracować „dream team”, ale nie udało mu się pozyskać wszystkich, których chciał, i że doprowadziło do wielu konfliktów wewnętrznych.

To nie był zespół marzeń. Wewnątrz panował bardzo drastyczny kontrast. Na pewno byli ludzie, bez których nie byłoby Okami. Oni świecili jasno. Nie mówię tego jako pochlebstwa, ale ty [Nakamura] z pewnością taki byłeś. Naoki Katakai i Keniichirou Yoshimura, Sawaki Takeyasu, Mari Shimazaki, Hiroshi Yamaguchi - jestem im naprawdę wdzięczny, ale patrząc całościowo, nie był to zespół, o którym marzyłem.

GramTV przedstawia:

Kamiya posunął się nawet do tego, że określił swój zespół jako słaby. Może się nam to wydawać dziwne w ustach lidera, ale słynie on z całkowitej szczerości i wyrażania swoich opinii wprost.

Wystarczy przypomnieć, że premierowa sprzedaż gry to zaledwie 90 tys. sztuk, co było prawdziwą porażką. Gdyby wydarzenia potoczyły się inaczej, Clover prawdopodobnie kontynuowałoby działalność.
Ironią jest oczywiście fakt, że choć na poziomie komercyjnym była to kompletna klapa, to w odbiorze krytyki i graczy, było bardzo dobrze. Wiele osób chwaliło grę za wyjątkową oprawę graficzną i mechanikę rozgrywki. Ciekawostką jest również fakt, że główny bohater Okami, Amaterasu pojawił się w Marvel vs. Capcom. Zresztą Capcom długo próbował też przenosić grę na różne systemy, żeby zwiększyć jej sprzedaż.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!