High on Life zaprezentowano podczas czerwcowego Xbox & Bethesda Games Showcase. Dzięki swojej oryginalności momentalnie zdobył atencję graczy. Dodatkowym atutem jest to, że w ekipie deweloperskiej znalazł się Justin Roiland – współtwórca kultowego Rick and Morty, co przyciągnęło uwagę miłośników zwariowanych pomysłów. Pierwotnie, twórcy z Squanch Games zapowiedzieli premierę gry na 25 października. Wiemy już jednak, że gra złapała lekki poślizg i zadebiutuje nieco później.
Premiera High on Life przesunięta
Deweloperzy za pomocą Twittera poinformowali, że premiery High on Life powinniśmy spodziewać się 13 grudnia. Jednocześnie twórcy podziękowali za zrozumienie i wsparcie. Miejmy nadzieję, że dodatkowy czas pozytywnie wpłynie na jakość produkcji, a oddana w nasze ręce gra będzie dopracowana na miarę możliwości. Shooter ma być dostępny na pecetach i konsolach Xbox One i Series X/S. Co ważne, tytuł od momentu premiery pojawi się w usłudze Xbox Game Pass.
High On Life będzie pierwszoosobowym shooterem akcji, w którym gracz trafi do kosmicznego, pełnego dziwnych stworzeń świata. Wcielimy się w rolę łowcy nagród, który spróbuje rozbić narkotykowy kartel złożony z największych kosmicznych szumowin. Na czele zdegenerowanych kosmitów stoi tajemniczy Garmantuous. Wspominałem już, że w tym świecie narkotyki robi się z ludzi?
Najciekawszą mechaniką gry wydają się być oryginalne bronie, będące żywymi organizmami z unikalnymi osobowościami i własnymi charakterami. Wraz z postępem w fabule odblokujemy dostęp do kolejnych gadających spluw. Wszystko zapowiada się na mieszankę abstrakcyjnego humoru z soczystą i dynamiczną akcją. Całości dopełnia barwna, lekko bajkowa oprawa graficzna, chociaż sama gra miejscami bywa groteskowo brutalna. Trzeba przyznać, że High On Life prezentuje się dość intrygująco.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!