Za sprawą redakcji IGN możemy po raz kolejny sprawdzić, jak nadchodząca kontynuacja przygód Aloy prezentuje się w akcji.
Za sprawą redakcji IGN możemy po raz kolejny sprawdzić, jak nadchodząca kontynuacja przygód Aloy prezentuje się w akcji.
Horizon Forbidden West zbliża się wielkimi krokami, dlatego też otrzymujemy coraz więcej informacji na temat produkcji studia Guerrilla Games. Wczoraj informowaliśmy, że tytuł będzie miał jedno zakończenie, ale w grze nie zabraknie wyborów moralnych. Natomiast dziś redakcja IGN podzieliła się nowymi fragmentami rozgrywki oraz pierwszymi wrażeniami z nadchodzących przygód Aloy. Całość znajdziecie na dole wiadomości.
Jonathon Dornbush z IGN miał okazję spędzić z Horizon Forbidden West około 4 godziny. Dziennikarz podkreśla, że kontynuacja usprawnia większość mechanik znanych z pierwszej części, ale jednym z ważniejszych elementów gry jest eksploracja. Dornbush informuje, że w nadchodzącej produkcji Guerrilla Games gracze będą mieli dużo więcej swobody w zwiedzaniu świata, a nowe gadżety w postaci lotni czy linki z hakiem znacząco uatrakcyjniają odkrywanie poszczególnych lokacji.
Dornbush zaznacza także, że zmian doczekał się również system walki, który sprawia wrażenie nieco bardziej taktycznego. Horizon Forbidden West ma też oferować wiele aktywności pobocznych, ale w trakcie czasu spędzonego z grą dziennikarz nie odczuł, by dodatkowe zadania i inne opcjonalne czynności były jedynie tzw. zapychaczami, ale na ostateczny werdykt w tej kwestii z pewnością trzeba jeszcze poczekać.
Sam materiał pozwala nam również przyjrzeć się nowym fragmentom rozgrywki, które skupiają się na wspomnianej wyżej eksploracji oraz walce. Możemy także zobaczyć kilka rozmów z postaciami niezależnymi i już teraz widać, że element ten prezentuje się znacznie lepiej niż w Horizon Zero Dawn. Rzućcie okiem na materiał na dole wiadomości i oceńcie sami.
Na koniec przypomnijmy, że Horizon Forbidden West zmierza na konsole PlayStation 4 i PlayStation 5. Produkcja Guerrilla Games ma zadebiutować na wymienionych sprzętach już 18 lutego. Warto również wspomnieć, że według najnowszych doniesień kontynuacja przygód Aloy będzie potrzebować sporo miejsca na dyskach twardych PS4 i PS5.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!