Horizon Forbidden West przed dwoma dniami osiągnął złoto status, dzięki czemu gracze mogą być pewni, że produkcja trafi na rynek w przewidzianym terminie. Warto jednak przygotować dyski twarde swoich konsol, gdyż najnowszy tytuł od Guerrilla Games będzie wymagał sporo miejsca na dysku. Sądząc jednak po oferowanej przez grę zawartości, jest to w pełni uzasadnione, gdyż pełne ukończenie gry zajmie dziesiątki godzin. Na podstawie udostępnionych przez Sony fragmentów rozgrywki, pojawiły się już pierwsze porównania nowych przygód Aloy z poprzednimi. Wielu fanów chwali graficzny postęp, jeszcze żywszy świat, usprawnioną walkę, a także nowe animacje.
Jednak część graczy dostrzegło, że Guerrilla Games wykorzystała niektóre animacje z Horizon Zero Dawn. Najlepiej pokazują to przykłady animacji z wykorzystaniem linki z hakiem, a także samego biegu i poruszania się po mieście. Niektórzy uważają, że jest to zbędna złośliwość, gdyż produkcja tak wielkich gier z otwartym światem jest żmudna oraz długotrwała i twórcy, aby zaoszczędzić czas, przenoszą najbardziej udane elementy z poprzedniej części. Podali przykłady wielu gier, w tym serii Forza Horizon, Call of Duty, czy Gears of War, gdzie kopiowanie poszczególnych animacji było na porządku dziennym.
Pojawiły się pierwsze porównania drugiej odsłony przygód Aloy. Fani szybko dostrzegli liczne podobieństwa z pierwszą częścią.
