O tym, że I.G.I. Origins powstaje, wiemy już od 2019 roku. Muszę przyznać, że ta informacja niezmiernie mnie wtedy ucieszyła, gdyż mam ogromny sentyment do wydanej w 2000 roku pierwszej części serii. Wraz z biegiem czasu i brakiem konkretów mój entuzjazm nieco zmalał. Twórcy z Antimatter Games postanowili jednak przypomnieć o swojej produkcji, oddając w ręce graczy nowy trailer. Wideo, na którym zobaczycie elementy gameplayu, znajdziecie poniżej.
Czy I.G.I. Origins ma szanse powalczyć na rynku strzelanek?
Oczekiwania względem I.G.I. Origins są z pewnością wysokie i miejmy nadzieję, że deweloperom uda się im sprostać. Ciągle nie poznaliśmy dokładnej daty premiery, a przypomnijmy, że pierwotnie zapowiadano debiut w 2021 roku. Wygląda na to, że prace nad grą musiały okazać się dużo bardziej wymagające niż zakładano na początku. Z pewnością wyjdzie to jednak temu tytułowi na dobre, a dodatkowy czas poświęcony na produkcję zaowocuje bardziej dopracowanym dziełem.
Akcja gry IGI: Origins przeniesie nas do 1980 roku, gdzie jako agent MI6 o pseudonimie Regent wykonamy szereg rozrzuconych po całym świecie misji. Te mają na celu zneutralizowanie globalnego zagrożenia, a podczas zabawy wykorzystamy całą gamę różnorodnego wyposażenia i gadżetów. Oczywiście, z uwagi na umiejscowienie zabawy w konkretnym czasie raczej nie mamy co liczyć na nowoczesne wyposażenie, ale całość i tak powinna ucieszyć fanów taktycznych strzelanin.
Na koniec przypomnijmy, że według wcześniejszych zapewnień I.G.I. Origins będzie dostępne na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Niewykluczone jednak, że ze względu na przedłużającą się produkcję, twórcy zdecydują się na stworzenie wersji na PlayStation 5 i Xbox Series S/X.