Indiana Jones 5 z pierwszym zwiastunem! Znamy oficjalny tytuł filmu

Radosław Krajewski
2022/12/01 22:17
8
0

Lucasfilm zaprezentował finał przygód Henry’ego Jonesa.

Po serii oficjalnych zdjęć z piątej części Indiany Jonesa, wreszcie przyszedł czas na pierwszy zwiastun. Podczas CCXP w Brazylii Lucasfilm zaprezentował wyczekiwany przez fanów serii trailer. Trwający 1 minutę i 43 sekundy materiał pokazuje kolejną i ostatnią już przygodę tytułowego bohatera, w którego wciela się Harrison Ford. Otrzymujemy także spojrzenie na pozostałych bohaterów, granych przez Phoebe Waller-Bridge, Boyda Holbrooka i Madsa Mikkelsena oraz wiele efektownych scen akcji.

Indiana Jones 5 z pierwszym zwiastunem! Znamy oficjalny tytuł filmu

Materiał ujawnia również oficjalny tytuł piątej części. Film znany będzie jako Indiana Jones and the Dial of Destiny. Zwiastun oraz plakat zobaczycie poniżej.

GramTV przedstawia:

Reżyserem filmu jest James Mangold. W obsadzie znaleźli się: Harrison Ford, Phoebe Waller-Bridge, Mads Mikkelsen, Thomas Kretschmann, Boyd Holbrook, Shaunette Renée Wilson, Toby Jones, Antonio Banderas, oraz Olivier Richters.

Indiana Jones and the Dial of Destiny zadebiutuje w kinach 30 czerwca 2023 roku.

Indiana Jones i tarcza przeznaczenia – pierwszy zwiastun

Indiana Jones i tarcza przeznaczenia – pierwszy zwiastun, Indiana Jones 5 z pierwszym zwiastunem! Znamy oficjalny tytuł filmu
Komentarze
8
dariuszp
Gramowicz
02/12/2022 11:26
wielkanoc napisał:

Jego syna, córkę albo cokolwiek też mógłby zagrać John Boyega.

dariuszp napisał:

Szczerze? Mogli wziąć nowego aktora. Albo zrobić historię o jego synu, córce albo cokolwiek. Te filmy to zawsze były filmy akcji i bez sensu kręcić film akcji ze staruszkiem. 

Powinieneś iść z Bruce na piwo. Pasujecie do siebie. Boyega pewnie by udźwignął taką rolę. Żałuje że Disney go zepchnął na margines w Star Wars. Przed premierą części 7 myślałem że seryjnie będziemy mieli troopera którego sumienie ugryzło i który dodatkowo odkrył w sobie moc.

Niestety z uwagi na to że aktor jest murzynem a Disney liże chiński tyłek dla pieniędzy to nie dość że jego rolę zepchnęli na margines to jeszcze w chinach wymazali go z plakatów. Zawsze mnie bawi kiedy amerykańskie korporacje promują cały ten ruch "woke" ale jak przychodzi do pieniędzy to się zachowują jak skrajni prawicowcy.

@wolff01, mamy całą generację nowych i utalentowanych aktorów którzy mogli by podjąć rolę. Można było zrestartować całą serię co swoją drogą już raz było testowane bo próbowali stworzyć następcę Indiany w części 4 tylko wzięli tego lamusa ze Spidermana i zrobili słaby film. Też był dość udany serial "Kroniki młodego Indiany Jonesa" 30 lat temu.

Ogólnie jeżeli przez większość czasu na ekranie i podczas wszystkich wymagających scen postać gra ktoś inny z zakrytą przez efekty specjalne twarzą... czemu po prostu nie dać roli komuś kto jej podoła?

wielkanoc
Gramowicz
02/12/2022 09:01
dariuszp napisał:

Szczerze? Mogli wziąć nowego aktora. Albo zrobić historię o jego synu, córce albo cokolwiek. Te filmy to zawsze były filmy akcji i bez sensu kręcić film akcji ze staruszkiem. 

Jego syna, córkę albo cokolwiek też mógłby zagrać John Boyega.

wolff01
Gramowicz
02/12/2022 08:59
dariuszp napisał:

Nic dziwnego że postawili na "alternatywne postacie". Ford ma 80 lat na karku. W tym wieku trudno odwalić porządną scenę akcji.

A jaki to problem? Po trailerze wygląda że i tak pół filmu gra go jakiś kaskader z deepfakem. A w 0:44 widać jego młodszą wersję wyraźnie. Nawet jak umrze to wciąż mogą o dodawać jak Leie w SW.

Ale zgodzę się z tobą że to już raczej czas na dodawanie nowego "Indie" (co chyba właśnie robią w tej części), ale że Disneyowi pali się już grunt pod nogami i to wyciskają ile mogą dolarów z nostalgii.




Trwa Wczytywanie