Reżyserka Marvels obwinia Kapitana Amerykę o porażkę Avengersów, ale rozumie jego postępowanie
Reżyserka stwierdziła, że Steve Rogers chciał za wszelką cenę uratować wszystkich, co czyni go wspaniałym bohaterem, ale w tamtym momencie walki z Tytanem i jego armią było to błędne założenie. Mimo to DaCosta uważa, że ostatecznie Kapitan Ameryka miał rację, ale okazało się to dopiero na samym końcu.
Powód, dla którego jest to jego wina, jest zarazem powodem, dlaczego jest tak niesamowitym bohaterem. Od początku stwierdził, że nie będzie nikogo poświęcać. Zawsze musi być inny sposób. Nie miał racji. Ale ostatecznie jak okazało się na końcu, jednak ją miał. Straciliśmy kilku bohaterów, na których nam zależało, ale to jego wina, bo powinien był od początku wyrwać to z głowy temu ziomkowi [Visionowi].
Ostatecznie reżyserka Marvels przyznała, że odmowa Kapitana Ameryki, aby poświecić życie Visiona, czyni go dobrą postacią. Stwierdziła, że część siły MCU leży w bohaterach, które pozostają do końca wierne swoim przekonaniom.
Ale z drugiej strony to właśnie czyni go tak dobrą postacią i myślę, że jednym z niesamowitych sukcesów pierwszej sagi MCU było to, że postacie były tak wierne samym sobie. Wszystkie decyzje, które podjęli, nawet jeśli się z nimi nie zgadzałeś, miały idealny sens w odniesieniu do tego, kim byli. Więc chociaż go winię, rozumiem jego postępowanie.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy, że Marvels zadebiutuje w kinach już 10 listopada 2023 roku.