Reżyser Titanica, James Cameron, stanowczo zaprzeczył plotkom, jakoby reżyserował projekt o katastrofie okrętu podwodnego OceanGate.
Na początku lipca, brytyjski tabloid The Sun, opublikował artykuł, z którego wynikało, że reżyser James Cameron, rozmawia z dużą siecią streamingową w celu stworzenia serialu dramatycznego o zagładzie łodzi podwodnej Titan.
Zwykle nie odpowiadam na obraźliwe plotki w mediach, ale teraz muszę. NIE prowadzę rozmów na temat filmu OceanGate i nigdy nie będę. – napisał Cameron na Twitterze.
W czerwcu pojawiła się wiadomość, że łódź podwodna z pięcioma pasażerami zaginęła w drodze do wraku Titanica. Niewielka łódź podwodna, nosząca nazwę Titan, była obsługiwany przez firmę OceanGate. Rozpoczęła się gigantyczna misja ratunkowa, ale ostatecznie odkryto, że łódź została zgnieciona przez ciśnienie, a jej załoga zginęła.
Po tych wydarzeniach, Cameron udzielił kilku wywiadów, aby omówić katastrofę: reżyser jest znakomitym nurkiem głębinowym, który odwiedził wrak Titanica 33 razy. Dotarł także do Głębi Challengera, czyli do najgłębiej położonego znanego punktu dna morskiego, a na dodatek dokonał tego samotnie, w łodzi podwodnej, którą pomógł zaprojektować i zbudować. Stąd być może wzięły się plotki o planowanym filmie bądź serialu.