James Gunn ma w tej chwili bardzo pracowity czas, a trzeba pamiętać, że zdjęcia do nowego filmu o Supermanie jeszcze nie ruszyły.
James Gunn napisał scenariusz i będzie reżyserem nowego filmu o Supermanie. Będzie to reboot historii o tym superbohaterze i pierwszym podejściem filmowca do DCU Chapter One: Gods and Monsters. Reżyser zapewniał również ostatnio, że jego nowe dzieło będzie całkowicie odmienne klimatycznie od trylogii Strażnicy Galaktyki.
W jednym z wywiadów dla Rolling Stone reżyser przyznał, że trylogia Strażnicy Galaktyki była dla niego solidną szkołą, ale nie ma obaw i Superman nie pójdzie tą samą drogą. Ma zupełnie inny pomysł na tego superbohatera i widowisko będzie miało całkowicie odmienny klimat.
Wiele nauczyłem się robiąc te filmy, ale to nie jest tak, że Superman będzie miał dokładnie taki sam klimat. W rzeczywistości jest zupełnie inny.
Nie wiemy jeszcze zbyt wiele o Superman: Legacy, ale Peter Safran ujawnił, że film zbada wczesne życie Supermana.
To nie jest historia pochodzenia. Koncentruje się na tym, jak Superman równoważy swoje kryptońskie dziedzictwo z ludzkim wychowaniem. Jest ucieleśnieniem prawdy, sprawiedliwości i amerykańskiego stylu, jest dobrocią w świecie, który uważa życzliwość za staroświecką.
Nowy Superman będzie całkiem inny niż Strażnicy Galaktyki
Nie ma jeszcze żadnych wiadomości o obsadzie, ale Gunn potwierdził, że Henry Cavill nie wróci do filmu. Reżyser musiał również gasić wiele plotek pojawiających się w mediach społecznościowych. Jedną z częściej powtarzanych była ta o angażu dla Logana Lermana.
GramTV przedstawia:
Nie rozmawiałem ani razu z żadnym aktorem na temat tej roli. Tylko robię prywatne listy, przygotowując materiał na przesłuchania.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!