Japanese Drift Master z dużym wsparciem. Polacy podpisali umowę z azjatyckim gigantem

Mikołaj Ciesielski
2024/03/20 13:30
0
0

Gaming Factory poinformowało o podpisaniu umowy wydawniczej.

Wersja demo Japanese Drift Master cieszył się ogromnym zainteresowaniem wśród użytkowników Steama. Jak się okazuje nadchodząca gra wyścigowa skierowana do miłośników driftu i japońskich klimatów od polskiego studia Gaming Factor zwróciła również uwagę jednego z azjatyckich gigantów. Rodzimy zespół poinformował dziś bowiem o zawarciu umowy wydawniczej z 4Divinity z grupy GCL Asia.

Japanese Drift Master z dużym wsparciem. Polacy podpisali umowę z azjatyckim gigantem

Twórcy Japanese Drift Master zawarli umowę wydawniczą z azjatyckim gigantem. Polska gra otrzyma spore wsparcie finansowe

Na mocy wspomnianej umowy 4Divinity będzie głównym wydawcą Japanese Drift Maste na rynku azjatyckim. Gaming Factory zapewniło sobie także udział w sprzedaży tytułu we wspomnianym regionie od pierwszej sprzedanej kopii, a po zwrocie kosztów firmy należącej do grupy GCL Asia polskie studio może liczyć na równy podział przychodów. To jednak nie koniec informacji.

W ramach umowy wydawniczej twórcy Japanese Drift Master otrzymają 1,3 miliona dolarów płatne w czterech ratach od momentu wydania gry. Dodatkowo 4Divinity przeznaczy ponad 650 tysięcy dolarów na działania związane z marketingiem. Gaming Factory pozostanie natomiast głównym globalnym wydawcą, a także zachowa pełne prawa do marki.

Niewątpliwie podpisanie umowy z tak dużą firmą, na korzystnych dla obu stron warunkach, to kamień milowy w rozwoju Gaming Factory. Osobiście rozpatruję to w trzech kategoriach: zaufania, finansów i marketingu. Jeśli chodzi o aspekt zaufania, to nasza umowa potwierdza jakość i potencjał JDM – komentuje Mateusz Adamkiewicz, prezes Gaming Factory.

Adamkiewicz dodaje, że środki – które studio pozyska w ramach wspomnianej umowy – pozwolą deweloperom na „pracę w komfortowych warunkach i dowiezienie jak najlepszego produktu”. Prezes Gaming Factory podkreśla również, że zespołowi bardzo zależało na dotarciu do graczy z Azji, dlatego też zdecydowano się na współpracę z 4Divinity.

GramTV przedstawia:

Jeśli chodzi o marketing, to od początku nie ukrywaliśmy, że szukamy mocnego wsparcia na Azję, ponieważ jest to rynek specyficzny i mniej dostępny dla nas niż rynki zachodnie. Myślę, że nie mogliśmy w tej kwestii znaleźć lepszego partnera, który ma nie tylko potężne doświadczenie w wydawaniu gier na Azję, ale również umie pracować z największymi globalnymi tytułami – mówi Adamkiewicz.

Na koniec warto przypomnieć, że Japanese Drift Master zmierza obecnie wyłącznie na komputery osobiste. Gra powstaje na silniku Unreal Engine 4 i zaoferuje otwarty świat. W nadchodzącej produkcji studia Gaming Factory nie zabraknie również wątku fabularnego, który przedstawi historię obcokrajowca zamierzającego podbić japońską scenę driftingową.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!