Aktor miał kilka ciepłych słów dla nowego wiedźmina w serialu Netflixa.
Ponad miesiąc temu Netflix oficjalnie poinformował o rezygnacji Henry’ego Cavilla z roli Geralta w kolejnych sezonach Wiedźmina. Nadchodząca trzecia seria będzie ostatnią, w której aktor wystąpi w swojej ikonicznej roli. Od czwartego sezonu zastąpi go Liam Hemsworth, który brał udział w pierwszym castingu do roli popularnego łowcy potworów. Teraz aktor będzie mógł spełnić swoje zawodowe marzenie i wcielić się w Geralta. Aktora w szeregach serialu przywitał w ostatnim wywiadzie Joey Batey.
Skontaktowałem się z nim i powiedziałem „Witamy”. Jest w nim ogromna siła i odwaga, by przyjść i dołączyć do takiego serialu w połowie, co jest niewiarygodne i mam nadzieję, że wszyscy poznają jego zaangażowanie, które już pokazuje w tych niewiarygodnie dużych butach, w które musi wejść.
Rzuca się na głęboką wodę, ale traktuje to bardzo poważnie w swoich badaniach, szkoleniach i tego typu rzeczach nad tą rolą. Będzie nam bardzo brakowało Henry'ego, ale Liam wniesie do tego coś nowego, świeżego i innego.
Joey Batey o odejściu Henry’ego Cavill z serialu
Aktor przyznał również, że często rozmawia z Henrym Cavillem. Batey nie krył swojego smutku, że gwiazdor nie będzie dłużej uczestniczył w serialu.
Rozmawiałem z Henrym w zeszłym tygodniu, sporo piszemy. Jest bardzo dobrym przyjacielem. Wysłałem mu wiadomość, pisząc, jak bardzo wszyscy będą za nim tęsknić, a ja bardziej niż większość, ponieważ Henry i ja jesteśmy bardzo dobrymi kumplami i spędziliśmy ostatnie cztery lata, opracowując te historie.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy, że trzeci sezon Wiedźmina zadebiutuje latem przyszłego roku. Nie wiadomo, kiedy rozpoczną się prace na planie czwartej serii.