John Wick 4 już napotkał godnego przeciwnika, który odebrał mu pierwsze miejsce.
W miniony weekend ludzie chętniej szli do kin na Dungeons & Dragons: Złodziejski honor. Wygląda na to, że w miniony weekend ludzie stawiali na ekranizację bazująca na kultowej grze RPG i efektowny John Wick 4 musiał uznać wyższość premierowego widowiska. Zainteresowanie Dungeons & Dragons było tak duże, że film z Keanu Reevesem nie tylko wyhamował w notowaniach, ale zaliczył spory spadek sprzedaży biletów i dochodów. Tak duża strata zdarzyła się pierwszy raz w dziejach serii.
Trzeba przyznać, że producenci niemal idealnie prognozowali wynik Dungeons & Dragons: Złodziejski honor. Po weekendzie premierowym w USA zgromadził on na koncie 38,5 mln dolarów. Do tego trzeba doliczyć pieniądze zgarnięte w pozostałych 58 krajach, gdzie jednocześnie odbyła się premiera. Na rynku poza USA D&D zaroiło 33 mln dolarów, a więc łącznie daje nam to 71,5 mln dolarów. Film był najchętniej oglądany w Chinach, Wielkiej Brytanii, Meksyku, Australii i Niemczech. Taka kwota dała filmowi bezproblemowe prowadzenie w rankingu sprzedaży. Zderzenie z tą produkcją dotkliwie odczuł John Wick 4.
John Wick 4 przegrał z Dungeons & Dragons: Złodziejski honor
Okazuje się, że tak kiepsko nie było jeszcze nigdy w dziejach serii, bo John Wick 4 nie tylko wyhamował, ale premiera Paramount Pictures odebrała mu ogromną liczbę widowni. W samych Stanach Zjednoczonych zanotował spadek o aż 61,8%. To nie jest jeszcze oczywiście dramat, ponieważ mimo wszystko czwarta część wciąż wyprzedza swoich poprzedników i po 10 dniach od premiery na jej koncie znajduje się 122,8 mln dolarów.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!