Keanu Reeves chce wystąpić w Matrixie 5, ale na przeszkodzie stoi jeden problem

Radosław Krajewski
2022/01/03 12:10
2
0

Popularny aktor nie ma nic przeciwko, aby jeszcze jeden raz wcielić się w postać Neo. Nie sądzi jednak, aby miało do tego dojść.

Po premierze Matrixa Zmartwychwstania, czwartej odsłony serii, która powróciła po osiemnastu latach, wiele osób zastanawiało się, czy jest to wstęp do kolejnej trylogii. Jednoznaczną odpowiedź udzieliła reżyserka Lana Wachowski, która podczas oficjalnej premiery swojego najnowszego filmu przyznała, że nie planuje nakręcenia kolejnych dwóch filmów o przygodach Neo i Trinity. Jednak w kolejnych dniach pojawiły się informacje, że Warner Bros. zamierzał powrócić do marki, nawet jeżeli za czwartą częścią miała nie odpowiadać którakolwiek z sióstr Wachowskich. Niewykluczone, że historia powtórzy się za kilka lat i wytwórnia będzie gotowa stworzyć piątą odsłonę cyklu. Choć wielu fanów Matrixa przeraża perspektywa stworzenia kolejnej części bez Wachowski na pokładzie, to przynajmniej mogą być pewni, że w obsadzie ponownie zobaczą Keanu Reevesa.Keanu Reeves chce wystąpić w Matrixie 5, ale na przeszkodzie stoi jeden problemGwiazda serii w wywiadzie dla Empire Magazine przyznał, że „nie wierzy”, że Matrix 5 kiedykolwiek powstanie, a przynajmniej nie pod kierownictwem Lany Wachowski. Jednak gdyby miałoby się to kiedyś wydarzyć, jest gotowy powrócić do roli Neo i raz jeszcze zagrać tę postać. Nie wydaje się jednak, aby Warner Bros. szybko próbowało stworzenie kolejnej odsłony serii. Matrix Zmartwychwstania nie zadowolił widzów, notując przeciętne oceny w serwisach IMDb oraz Rotten Tomatoes. Również kiepskie wyniki finansowe (106 milionów dolarów globalnych wpływów od momentu premiery) mogą się przyczynić do zakopania marki na kolejne długie lata.

Przypomnijmy, że czwarta część Matrixa zadebiutowała 22 grudnia 2021 roku w kinach oraz w Ameryce na platformie HBO Max.

GramTV przedstawia:

Komentarze
2
wolff01
Gramowicz
03/01/2022 13:47

Autor wspomniał o głównym problemie filmu. Bardzo słabe wyniki w kinach. Brak zysków = brak trylogi. Liczyli się z tym (Zatem film był takim troche eksperymentem czy franczyza dalej jest nośna), więc z ogłoszeniem czekali do tego momentu i odpowiednio dopasowali narracje. Teoretycznie równolegle film dostępny jest na HBO Max, ale nikt wyników z platform streamingowych nie bierze się poważnie więc tak jakby tego nie było. Myślę także że Spider-Man sie przyczynił do słabych wyników. Okres swiąteczny owszem, ale zaś nie ma tylu kinomaniaków żeby dwie tak duże premiery ogarnąć na raz, więc ludzie woleli wybrać to co jest mega rozpoznawalne czyli pajęczaka.

JakiśNick
Gramowicz
03/01/2022 13:05

Przecież 4 to otwarcie nowej trylogii. Zbierają ekipę żeby jeszcze raz nakopać maszynom. 4 bez kolejnych części nie ma sensu.