Kevin Costner chciał zrobić film na własnych warunkach. Gwiazdor nie martwi się słabym wynikiem kasowym

Krzysztof Żołyński
2024/07/04 20:00
0
0

Nawet jeśli Horyzont nie odniesie sukcesu kasowego, Kevin Costner jest dumny ze swojego nowego filmu.

Kevin Costner od samego początku nie krył, że Horyzont jest dla niego niezwykle ważnym filmem. To dla niego zdecydował się rzucić wszystko, włącznie z rolą w przebojowym serialu Yellowstone i zająć się kręceniem epickiej opowieści. Gwiazdor zrobił wszystko co mógł, żeby oddać widzom znakomitą opowieść i zainwestował w nią nawet własne pieniądze. Teraz kiedy okazuje się, że nie będzie on przebojem, aktor Costner nie wydaje się zdziwiony ani rozczarowany. Jest dumny ze swojego dzieła i faktu, że mógł je zrobić na własnych warunkach.

 Horyzont. Rozdział 1. Kevin Costner
Horyzont. Rozdział 1. Kevin Costner

Film Horizon: An American Saga od początku opisywany był jako opus magnum Kevina Costnera, jego ostateczny hołd złożony westernowi.

Horizon: An American Saga może okazać się klapą finansową

Jednak sytuacja w kasach kin nie nastraja jakoś szczególnie optymistycznie. W weekend otwarcia w USA nie przebiegł zgodnie z planem, a film zarobił zaledwie 10 milionów dolarów. Ułamek kosztów produkcji Horyzontu wynoszący ponad 100 milionów dolarów.

Wiele wskazuje na to, że film zakończy się klapą, jednak sam Costner nie wydaje się szczególnie zaniepokojony tą sytuacją.

Żyłem z filmami i tym, co się z nimi dzieje w weekend otwarcia. Jeśli położymy na to tak dużą presję, na pewno się rozczarujemy. Naprawdę się cieszę, że Horyzont wygląda tak, jak powinien wyglądać, i tak będzie wyglądać przez resztę swojego życia. A to jest dla mnie naprawdę ważne w tym procesie.

GramTV przedstawia:

Aktor oczywiście byłby bardzo szczęśliwy, gdyby widowisko odniosło duży sukces, ale ostatecznie najważniejsze jest to, że on sam jest zadowolony z filmu i jak twierdzi, jest.

Czy chciałbym, żeby odniósł ogromny sukces? Oczywiście, że tego chciałbym. Moje ego by tego chciało, każdemu by się to podobało. Ale najbardziej jestem szczęśliwy, że film, o którym rozmawiamy, wygląda tak, jak chcę, żeby ostatecznie wyglądał.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!