Kid Rock w Białym Domu. Muzyk wspiera Trumpa w walce z nieuczciwą sprzedażą biletów

Kid Rock odwiedził dziś Biały Dom, aby kontynuować swoją kampanię przeciwko korupcji w branży biletowej. Czy jego poczynania będą miały pożądany skutek?

Muzyk zabrał głos podczas podpisania przez prezydenta Donalda Trumpa rozporządzenia wykonawczego dotyczącego problemu z korupcją. Kid Rock chce wesprzeć aktualnego prezydenta USA w walce z nią.

Kid Rock i Donald Trump
Kid Rock i Donald Trump

Kid Rock w wspiera prezydenta w walce z korupcją w branży biletowej

W sieci można znaleźć dziesiątki zdjęć Trumpa i Kid Rocka, który pojawił się w swoim charakterystycznym, patriotycznym stroju. Muzyk odniósł się do botów i algorytmów używanych do przejmowania najlepszych miejsc na popularne wydarzenia:

Każdy, kto kupował bilet na koncert w ciągu ostatnich 10, może nawet 20 lat, wie, że to koszmar. Boty przejmują wszystkie dobre bilety na koncerty, na które chcesz pójść, a potem natychmiast wystawiają je ponownie, czasem z 400 – 500-procentową marżą.

Po reelekcji Trumpa w listopadzie zeszłego roku, Kid Rock spotkał się z nową prokurator generalną. Po rozmowie z Pam Bondi, zapowiedział ostre działania przeciwko botom, konikom biletowym oraz firmom i artystom, którzy oszukują fanów:

Otworzymy puszkę gniewu na boty, koników, obiekty koncertowe, firmy biletowe, menedżerów i artystów, którzy od lat robią ludzi w konia.

Podpisane dziś przez Trumpa rozporządzenie wykonawcze nie wprowadza nowego prawa, lecz – jak wyjaśnia Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich (ACLU) – jest to "pisemna dyrektywa prezydenta nakazująca rządowi podjęcie konkretnych działań w celu egzekwowania istniejącego prawa". Jak podaje serwis Deadline, dokument zobowiązuje Federalną Komisję Handlu (FTC) do współpracy z Prokuraturą Generalną, aby skuteczniej egzekwować już obowiązujące przepisy.

Kid Rock na koniec dodał:

To pierwszy krok, ale trzeba zrobić więcej. Ostatecznie myślę, że to świetny pierwszy krok. Chciałbym, aby w przyszłości powstała ustawa, która faktycznie wprowadziłaby limit na ceny odsprzedaży biletów.

GramTV przedstawia:

Administracja Joe Bidena również podjęła działania przeciwko monopolom na rynku koncertowym. Rząd skupił się między innymi na walce z ukrytymi opłatami, które podnoszą koszty biletów i innych usług. Na celowniku znalazły się także niespodziewane opłaty za debet, wygórowane odsetki za spóźnienia w płatnościach kart kredytowych i ukryte opłaty hotelowe.

Pod kierownictwem Bidena, Departament Sprawiedliwości USA złożył pozew antymonopolowy przeciwko Live Nation, oskarżając firmę o funkcjonowanie jako monopol poprzez swoją dominację na rynku sprzedaży biletów z Ticketmasterem.

Przydałaby się też taka opcja na gamingowych skalperów...

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!