Kierownik techniczny Grand Theft Auto IV, Obbe Vermeij opuścił Rockstar ponieważ uznał, że słynna seria zmierza w złym kierunku.
Od czasu pojawienia się na rynku, seria Grand Theft Auto zaczęła wyznaczać trendy i kreować nowe drogi rozwoju dla swojego gatunku. Od pierwszych edycji z widokiem z góry, nastawionych głównie na tytułowe kradzieże samochodów i ucieczki przed policją, zaczęły pojawiać się spore zmiany w mechanice rozgrywki. Zdecydowanie przypieczętowały je pojawienie się GTA: Vice Cityi San Andreas. Wejście w epokę sandboksów z coraz większymi światami i wielką swobodą działania oraz ogromem zadań, misji i rozwoju postaci wszystko zaczęło się zmieniać. Gry te stawały się także coraz poważniejsze, bardziej brutalne i zdaniem niektórych wręcz „mroczne i przygnębiające”.
Mroczny charakter GTA IV spowodował, że kierownik techniczny opuścił Rockstar Games
Mowa tu głównie o Grand Theft Auto 4. Chociaż wciąż jest uwielbiana przez miliony fanów, to wielu jej wielbicieli uznało ją za zaskakująco mroczną i poważną w porównaniu z grami na PS2. Wygląda na to, że nawet niektórzy twórcy z Rockstar też mają podobne przemyślenia.
Kierownik techniczny Grand Theft Auto IV, Obbe Vermeij, ujawnił w niedawnym wywiadzie, że opuścił Rockstar Games, ponieważ uznał, że seria idzie w złym kierunku, stając się „zbyt przygnębiająca”.
Dyrektor techniczny GTA IV i weteran Rockstar Games, Obbe Vermeij, wziął niedawno udział w wywiadzie dla SanInPlay, w którym opowiedział o czasie pracy nad serią. Vermeij opuścił Rockstar po zakończeniu prac nad GTA 4 i okazuje się, że był to celowy wybór, ponieważ wydawało się, że nastąpi zmiana kierunku w jakim zmierza seria.
Po opowieści o czasie spędzonym w Rockstar, Vermeij opowiedział o pracy nad GTA IV, ujawniając, że poważniejszy ton gry spowodował, że opuściłRockstar Games. Vermeij powiedział, że naprawdę podobała mu się era serii na PS2, ale uważał, że GTA 4 jest „zbyt poważne, zbyt mroczne i zbyt przygnębiające”, zauważając jednocześnie, że nie było tak dobre i zabawne jak poprzednie gry.
GramTV przedstawia:
Bardzo mi się podobały. A potem zrobiliśmy GTA IV i moim zdaniem było trochę zbyt poważnie, zbyt mrocznie i zbyt przygnębiająco. Myślę, że GTA IV nie było tak dobre i zabawne jak poprzednie gry. I sądziłem, że następna część będzie szła w tym kierunku i stanie się jeszcze mroczniejsza. Cieszę się, że się myliłem. GTA V jest o wiele spokojniejsze niż GTA IV.
Jak ujawnił Vermeij, na jego decyzję nałożyła się także chęć powrotu do Kanady oraz pracy w mniejszym zespole.
Przypomnijmy, że w tej chwili trwają zaawansowane prace nadGrand Theft Auto VI. Najnowsza część serii adresowana jest w pierwszej kolejności do posiadaczy konsol Xbox Series X/S i PlayStation 5, lecz z czasem powinna ukazać się również na PC. Za sprawą tej odsłony ponownie trafiamy do Vice City.
Gry, filmy, seriale, komiksy, technologie i różne retro
graty. Lubię także sprawdzać co słychać w kosmosie. Kiedy przytrafia się okazj wyjeżdżam w podróże dalekie lub bliskie i robię tam masę zdjęć.
GTA IV jest moją ulubioną częścią, główny wątek fabularny skończyłem kilka razy i nadal do tej gry wracam. V ogrywała mi się już znacznie gorzej i kompletnie nie ciągnie mnie do niej kolejny raz.
kusio
Gramowicz
07/08/2024 18:17
dariuszp napisał:
Taaaa... Gta 5 jest super przygnębiające XD Zwłaszcza wersja online XD