Klasyk sci-fi doczeka się nowej wersji. Sydney Sweeney w głównej roli

Radosław Krajewski
2024/05/14 14:15
1
0

Jeden z najbardziej znanych filmów science fiction z lat 60. ubiegłego wieku doczeka się remake’u.

Powoli ruszają prace nad Barbarellą, czyli rimejkiem słynnego filmu sci-fi z 1968 roku, w którym główną rolę zagrała Jane Fonda. Projekt długo przebywał w zamrażarce, ale w końcu Sony Pictures gotowe jest na rozpoczęcie produkcji. Ogłoszono, że Edgar Wright prowadzi rozmowy w sprawie wyreżyserowania filmu. Twórca ma na koncie takie hity, jak Baby Driver, Scott Pilgrim kontra świat i Ostatniej nocy w Soho.

Klasyk sci-fi doczeka się nowej wersji. Sydney Sweeney w głównej roli

Barbarella – remake kultowego sci-fi znalazł reżysera

Scenarzystami filmu mają być Jane Goldman i Honey Ross. Pisarze również prowadzą rozmowy z Sony, aby stworzyć historię nowej wersji Barbarelli. Scenarzyści mają na koncie prace nad takimi produkcjami, jak X-Men: Pierwsza klasa, Kick-Ass, dwie części serii Kingsman oraz Osobliwy dom Pani Peregrine.

W tytułowej roli zobaczymy Sydney Sweeney, dla której będzie to trzeci wspólny projekt z Sony Pictures. Wcześniej wraz z wytwórnią nakręciła Tylko nie ty oraz Madame Web. Aktorka w jednym z wywiadów przyznała, że zgodziła się na udział w superbohatrskiej produkcji, aby zacieśnić relacje z włodarzami studia, by zrealizować swój wymarzony projekt, którym jest Barbarella.

GramTV przedstawia:

Oryginalny film powstał na bazie serii komiksów francuskiego pisarza i ilustratora Jeana-Claude’a Foresta. Historia rozgrywała się w XLI wieku i opowiadała o przygodach Barbarelli, która jest międzygalaktyczną przedstawicielką zjednoczonego rządu Ziemi. Zostaje wysłana na planetę Tau Ceti z misją odszukania i zatrzymania naukowca Duranda Duranda, który wynalazł śmiertelnie niebezpieczną broń nazwaną Positronic Ray.

Kosztujący aż 9 mln dolarów film był wielką finansową klapą. W Amerykańskich kinach zarobił zaledwie 5,5 mln dolarów. Jednak podobnie jak wiele rozgrywkowych produkcji z XX. wieku, z czasem zyskał status filmu kultowego.

Komentarze
1
wolff01
Gramowicz
14/05/2024 14:44

Normalnie bym wyśmiał, ale reżyser nie taki zły jeśli go dobrze kojarzę (choć kojarzę go ze starszych jego filmów, już może "oszołomiał" od tego czasu).