Gwiezdne wojny nie maja się najlepiej. Świadczy o tym zainteresowanie najnowszym serialem, czyli Załodze rozbitków, który dzisiaj doczekał się premiery finałowego odcinka. Produkcja zaliczyła niechlubny rekord i jest najgorzej oglądanym serialem z Gwiezdnych wojen na premierę, zaliczając nawet niższą oglądalność od skasowanego po pierwszym sezonie Akolity. Miłość do serii mają wskrzesić nadchodzące kinowe filmy, w tym zaplanowany na 2026 rok The Mandalorian & Grogu. Jeszcze w październiku pojawiły się doniesienia, że planowana jest cała trylogia, a w międzyczasie swój film miał rozwijać Dave Filoni, która to produkcja byłaby podsumowaniem całego The Mandoverse, do którego należą również Księga Boby Fetta, Ahsoka oraz wspomniana wcześniej Załoga rozbitków. Jednak przyszłość uniwersum będzie zależeć w głównej mierze od przyjęcia The Mandalorian & Grogu oraz tego, ile film ostatecznie zarobi w kinach.
The Mandalorian & Grogu zadecydują o przyszłości całej serii
Gdy drugi sezon Ahsoki nie jest zagrożony, tak wszystkie produkcje, które zadebiutują po The Mandalorian & Grogu, mogą już nie powstać. Jak poinformował scooper Daniel Richtman, jeżeli pierwszy od siedmiu lat kinowy film z Gwiezdnych wojen okaże się finansową klapą, Lucasfilm ponownie rozważy swoje plany. Studio ma plan awaryjny i zamierza przerobić szykowany przez Filoniego film na miniserial, który zadebiutuje od razu na Disney+.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!