Jakiś czas temu informowaliśmy Was o tym, że jeden z mieszkańców stanu Georgia został skazany na trzy lata więzienia. Wszystko dlatego, że sprzeniewierzył rządowe pieniądze na zakup kolekcjonerskiej karty Pokemon. W tej sprawie chodziło o kartę z wizerunkiem Charizarda, a nabywca wylicytował ją za kwotę 57 tys. dolarów. Cena może szokować, ale nie od dziś wiadomo, jak popularne i drogocenne są kartoniki z obrazkami z podobiznami kieszonkowych stworów.Na poniższym wideo możecie zobaczyć prezentację niezwykle rzadkiej i najdroższej w historii karty. Została wylicytowana za kwotę 136 tys. dolarów, a znajdujący się na niej pokemon to Magikarp. Co w niej unikalnego?
Karta została wydana w 1999 roku z okazji specjalnego eventu promującego Pokemon Snap w Japonii. Zwycięzcy przygotowanego konkursu otrzymali wtedy po 20 kart ze zdjęciem, które udało im się zrobić w trakcie rozgrywki. Łącznie wybrano 10 laureatów. Przez te wszystkie lata trafiały się informacje o pozostałych 9 kartach, ale nie o osławionym Magikarpiu. Część z kolekcjonerów nawet przestała wierzyć w to, że karta w ogóle istnieje. Aż do momentu, gdy skarb pojawił się na japońskiej aukcji Yahoo.