Kraven Łowca i nowy Władca Pierścieni z żenującymi wynikami. Nikt nie chce oglądać tych filmów

Radosław Krajewski
2024/12/16 10:15
1
0

Na ekranach wciąż królują starsze nowości, czyli Vaiana 2 oraz Wicked.

Sony podjęło dobrą decyzję, żeby wygasić swoje uniwersum skupione wokół postaci z kart komiksów o Spider-Manie. Ich najnowsza produkcja okazała się zarazem największą porażką i wytwórnia chciałaby, aby Kraven Łowca zarobił tyle co Madame Web. Zgodnie z przedpremierowymi przewidywaniami film nie przyciągnął tłumów do kin i zarobił na premierę marne 11 milionów dolarów. To wynik o wiele gorszy od Morbiusa (39 mln dolarów), ale nawet od Madame Web, która w analogicznym okresie zarobiła 15,3 mln dolarów.

Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów

Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów i Kraven Łowca zaliczyły porażki w box office

Kraven Łowca miał kosztować od 110 do 130 milionów dolarów. Nie ma więc najmniejszych szans, aby film mógł jakkolwiek się zwrócić. Tym bardziej że z pozostałych rynków dołożył tylko 15 mln dolarów. Daje to łącznie 26 mln dolarów po pierwszych trzech dniach. Film będzie miał trudności, aby dobić do 50 mln dolarów globalnych wpływów.

Jest jednak jedna nowość, która przegrała nie tylko z Vaianą 2, Wicked i Kravenem Łowcą, ale nawet z Gladiatorem 2. Mowa o Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów, czyli animowanej produkcji, której stworzenie pochłonęło jedynie 30 mln dolarów. Ale nawet niskie koszty nie zwrócą się Warner Bros., gdyż produkcja w weekend otwarcia zarobiła w Ameryce marne 4,6 mln dolarów. Nie trzeba chyba zaznaczać, że to najgorszy premierowy weekend dla jakiegokolwiek filmu ze świata Władcy Pierścieni.

GramTV przedstawia:

Na pozostałych rynkach produkcja zarobiła 4 mln dolarów. Globalnie Władca Pierścieni: Wojna Rohirrimów zarobiła 10,3 mln dolarów. Eksperci podkreślają jednak, że wyniki finansowe tego anime nie mają żadnego znaczenia dla Warner Bros. Wytwórnia stworzyła ten film wyłącznie po to, aby przedłużyć swoje prawa do ekranizacji powieści Tolkiena. Jak wiemy z wcześniejszych zapowiedzi, studio już planuje parę filmów w niedalekiej przyszłości, w tym o Gollumie.

Na kiepskiej kondycji nowości skorzystała Vaiana 2, która w trzeci weekend straciła tylko 48% wpływów. Film Disneya zachował pierwsze miejsce w box office, zarabiając 26,6 mln dolarów. Świetnie poradziło sobie także Wicked. Film w czwarty weekend zanotował jeszcze mniejszy spadek, wynoszący tylko 39%. Musical zarobił 22,5 mln dolarów, więc szykuje się ciekawa walka o numer trzy w box office w tym tygodniu. Pierwsze dwa miejsca zarezerwowane są z kolei dla Mufasy: Król Lew oraz Sonic 3: Szybki jak błyskawica.

Komentarze
1
dariuszp
Gramowicz
Dzisiaj 14:53

Czekajcie, to był film? Ja myślałem że to serial będzie. Cóż, do kina na 100% bym specjalnie na to nie szedł ale obejrzę jak będzie w streamingu bo na zapowiedziach nie wyglądało źle.

Też czekam aż się ludzie będą doszukiwać niewiadomo czego a realia są takie jakie są. Obie produkcje były niezwykle słabe.