43-letni reżyser pracuje nad nową odsłoną Planety Małp. Ta długodystansowa seria filmów doczekała się już wielu zwrotów akcji i niesamowitych postaci, a tym razem zanosi się na początek „czegoś nowego”. Nie chodzi tu oczywiście tylko o wymianę obsady – jak wiadomo Andy Serkis, żegna się z rola Owena, ale o rozpoczęcie nowego kierunku rozwoju tej franczyzy. To dlatego Ball stawia na nową trylogię.
Od początku myśleliśmy o tym jak o trylogii. Mieliśmy wspaniałe pomysły, w którą stronę ostatecznie może to pójść i jak wpasować się w dziedzictwo tych filmów. Dlatego rozmawiam teraz ze studiem na temat następnej historii. Ostatnie trzy filmy były o końcu czegoś. Mówiły o końcu ludzkości. I pomyśleliśmy: „Z popiołów poprzednich filmów wyhodujemy nowe drzewo, na które będzie można się wspiąć”. Ten film w dużej mierze opowiada o początku czegoś.
Królestwo Planety Małp będzie nową trylogią
Owen Teague, który zastąpi Serkisa, zdradził przy okazji, że spotykał się z doświadczonym poprzednikiem, szukając porad, jak sprostać wyzwaniom, jakie niesie ze sobą aktorstwo wykorzystujące technologię motion-capture.