Marvel może być pełen obaw przed premierą Strażników Galaktyki 3. Najnowsze prognozy wskazują, że film nie zaliczy udanego startu w premierowy weekend. Nie oznacza to, że trzecia część Strażników Galaktyki będzie finansową porażką. Tym bardziej że po seansie widzowie będą mieli o czym rozmawiać i tym samym polecać kolejnym znajomym wybrani się do kina. Jak doskonale wiemy, w najnowszej produkcji Jamesa Gunna pożegnamy się z niektórymi członkami oryginalnej drużyny. Będzie to ostatni film Dave’a Bautisty jako Draxa, ale według doniesień przynajmniej jeszcze jedna postać rozstanie się ze Strażnikami Galaktyki lub zginie na którymś etapie historii.
UWAGA! Poniżej mogą znajdować się spoilery dotyczące fabuły Strażników Galaktyki 3
Sean Gunn wciela się w filmie nie tylko w rolę Kraglina, ale również Rocketa za sprawą technologii przechwytywania ruchu. W rozmowie z Empire Magazine przyznał, że nadchodzący Strażnicy Galaktyki 3 będą jego „łabędzim śpiewem” w odgrywaniu Rocketa. Aktor powiedział, że jest coraz starszy i granie tej postaci jest „o wiele trudniejsze”.