Kultowy film science fiction doczeka się kontynuacji po prawie 20 latach. Reżyser obiecuje „coś niesamowitego”

Radosław Krajewski
2025/03/16 15:30
0
0

Wielu fanów czeka na tę produkcję, która oficjalnie została ogłoszona już trzy lata temu.

Zanim Matt Reeves wyreżyserował Batmana i dwie części serii o Planecie Małp, nakręcił niskobudżetowy film science fiction o ataku gigantycznych potworów na Nowy Jork. Projekt: Monster stało się nieoczekiwanym hitem, który zgarnął na całym świecie ponad 170 milionów dolarów. Produkcja zebrała spore grono oddanych fanów i w 2016 roku powstał pierwszy spin-off, Cloverfield Lane 10, który został jeszcze cieplej przyjęty. Wydawało się, że serię niestety pogrzebie Paradoks Cloverfield z 2018 roku, ale nieoczekiwanie Paramount Pictures w 2022 roku zapowiedziało Cloverfield 2. Za projekt miał odpowiadać Babak Anvari, reżyser Under the Shadow i Przypadkowego przechodnia. Od tamtego czasu niestety o tym projekcie nic nie słyszeliśmy, aż do teraz, kiedy twórca został ponownie zapytany o ten projekt.

Projekt: Monster

Projekt: Monster – powstaje druga część kultowego science fiction z potworami

Kilka dni temu Anvari udzielił krótkiego wywiadu dla Countdown City Geeks podczas imprezy z okazji premiery jego najnowszego filmu Hallow Road, który debiutował na festiwalu SXSW. Zapytany o Cloverfield 2 nie zdradził żadnych szczegółów, ale jego odpowiedź mocno zasugerowała, że film nadal znajduje się w planach.

Tak mi przykro, że nie mogę [nic powiedzieć], ponieważ wszyscy w tym zespole są bardzo tajemniczy. I to rozumiem. Ale uwielbiam wasze podekscytowanie. I cokolwiek się wydarzy, wiedzcie, że – miejmy nadzieję – dostaniecie coś niesamowitego.

GramTV przedstawia:

Pierwszy Projekt: Monster został nakręcony za 25 milionów dolarów w stylu found footage. Historia opowiadała o sześciu młodych nowojorczykach, którzy uciekają przed gigantycznym potworem atakującym miasto. Cloverfield odpowiadało na pytanie, jak wyglądałoby nagranie ze zwykłej kamery, gdyby Godzilla nagle zdecydowała się zaatakować wielką metropolię. Kolejne odsłony serii odeszły jednak od tej stylistyki.

Warto wspomnieć, że nie jest to jedyna popularna produkcja science fiction, która doczeka się nowej części. Niedawno ogłoszono, że trwają również prace nad nowymi Żołnierzami kosmosu, którzy mają już reżysera. Projekt nie będzie jednak remake’iem filmu z 1997 roku, ale zupełnie nową i wierniejszą adaptacją powieści autorstwa Roberta A. Heinleina z 1959 roku.

Komentarze
0



Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!