Kultowy Gothic świętuje dziś 20 urodziny. Za co pokochaliście drewnianego RPG-a?

LM
2021/03/15 15:20
3
2

Gothic miał na premierę masę problemów, z którymi nie uporał się do dziś. Nikomu to nie przeszkadzało.

Kultowy Gothic świętuje dziś 20 urodziny. Za co pokochaliście drewnianego RPG-a?

Potężny strzał w mordę. Tak w dużym skrócie rozpoczynała się nasza przygoda w Kolonii Górniczej w wydanej równo 20 lat temu grze RPG niemieckiego Piranha Bytes. Już w tym momencie łatwo było zauważyć, że nasz Bezimienny bohater nie będzie miał łatwego żywota. Trafił do miejsca, które klimatem bardziej przypomina typowe polskie blokowisko z końcówki 90. XX wieku, gdzie zbrojne oddziały rycerzy ortalionu chcą posłuchać o Twoich problemach, a w zamian oczekują jedynie zegarka i zawartości portfela.

GramTV przedstawia:

Pozycja absolutnie kultowa dla każdego polskiego gracza urodzonego jeszcze w XX wieku, która zdetronizowała wydanego w podobnym okresie Morrowinda, a nasze serca skradł nie tylko unikalny, niepowtarzalny klimat, ale też pełna polska wersja językowa od CD Projektu. Crysis tamtych czasów, szczególnie dla mnie i jedyny pretekst, by wepchnąć do pieca kolejne 128 MB pamięci, by skrócić czas ładowania z kilkunastu do kilku minut. Drewniana walka; drewniane animacje; grafika wcale już nie najwyższych lotów; interfejs, który pozwalał zapisać grę po naszej śmierci, ale klimat i historia, które nie miały sobie równych.

Za co pokochaliście Gothica? Liczycie, że zaplanowany na PC i next-geny remake będzie, chociaż w połowie tak dobry, jak oryginał?

Komentarze
3
sebogothic
Gramowicz
15/03/2021 19:20

Ach... zagrałbym w taką prawdziwą, trzecią część stworzoną na tym samym silniku, z tym samym modelem rozgrywki, z frakcjami, z podziałem fabuły na rozdziały... Wracam regularnie, choć ostatnio nieco rzadziej, bo jednak sporo tytułów czeka do nadrobienia, ale i tak staram się przejść ponownie oba Gothiki przynajmniej raz na 3 lata. Kiedyś przechodziłem kilka razy do roku, a teraz powracam sobie dla klimatu. Ostatnio przeszedłem, po raz nie wiem który, Gothic II: Noc Kruka bawiąc się przy tym wybornie, jak przy mało której współczesnej grze. Próbowałem też grać z modami typu Returning, L'HIVER, ale bardziej irytują psującymi balans i przyjemność z gry zmianami w rozgrywce. Surowy Gothic wciąż potrafi dać masę frajdy i oba Gothiki są dla mnie najlepszymi action RPG wszech czasów. Nie trzeba być zaślepionym fanbojem by zobaczyć, iż są naprawdę świetnie zaprojektowane dając odpowiednią dozę immersji. Wiele gier odzieranych jest z klimatu psującymi wczuwkę rzeczami. A w Gothicach jak przy żadnej innej grze wręcz czułem się, iż żyję w tym świecie, jestem Bezimiennym, ba, czułem nawet zapach ścierwojada pieczonego nad rożnem! Czyż nie to powinien robić dobry rolplej? Pobudzać wyobraźnię i wciągnąć nas na drugą stronę ekranu? Wiele późniejszych gier tego typu przyrównywano do Gothiców, ale chyba tylko pierwszy Risen najbardziej zbliżył się do nich posiadając przy tym świetny system walki. Późniejsze gry PB, choć solidne nie były w stanie równać się legendą dwóch pierwszych Gothiców. Polska seria Two Worlds również była przyrównywana do tej niemieckiej serii, ale tym grom zawsze było bliżej do hack'n'slashów niż czegoś więcej. Podobnie gry studia Spiders czasami bywają przyrównywane do Gothiców, ale dają dużo mniejszą swobodę i bliżej im do dwóch pierwszych Wiedźminów. Nawet  późniejsze gry PB stawiają na pewne uproszczenia w różnych kwestiach i już nie posiadają tej magii co ich pierwsze produkcje. Gothic 3 to już nie jest to samo. Przeszedłem go tylko raz, a i to z trudem. Co z tego, że świat jest ładny, muzyka świetna, jak gra nie posiada wciągającej fabuły i ciekawych zadań?

Khalid
Gramowicz
15/03/2021 15:48

Gothica uwielbiam za wszystko. Na tamte czasy był to istny fenomen. Ten klimat, historia i muzyka. Majstersztyk. Tak samo później Gothic II + Noc Kruka. O trzeciej części nie będę nic pisał bo szkoda na to prądu.

Usunięty
Gramowicz
15/03/2021 15:35

W 2001 roku też był drewniany? Nazywanie Gothica drewnem to jakiś wymysł który podłapały większe serwisy typu GOL po czym nakręciły o tym kilka materiałów i nagle Gothic stał się drewniany, a do okolic 2015 roku nikt nawet nie pomyślał aby przypisywać Gothic-owi łatkę drewna.




Trwa Wczytywanie