W ubiegłym tygodniu jedną z najgorętszych wiadomości okazał się angaż Laurence’a Fishburne’a do roli Regisa w czwartym sezonie Wiedźmina od Netflixa. Aktor został oficjalnie ogłoszony i w nowych odcinkach zagra popularnego wampira i przyjaciela Geralta z Rivii. Wiele osób nie zgadza się z tym castingiem, argumentując, że Fishburne w żaden sposób nie przypomina cyrulika, który został dokładnie opisany w książkach Andrzeja Sapkowskiego. Okazuje się, że aktor znany z trylogii Matrix i serii John Wick nie był pierwszym wyborem do tej roli.
Wiedźmin – Gary Oldman dostał propozycję zagrania Regisa w 4. sezonie serialu Netflixa
Serwis Redanian Inteligence ujawnił, że jeszcze ubiegłego lata, przed rozpoczęciem strajku aktorów, Netflix poszukiwał już odtwórcy roli Regisa. Ich pierwszym wyborem był Gary Oldman, nagrodzony Oscarem aktor za rolę w Czasie mroku, który znany jest również z występów w takich filmach, jak Harry Potter i więzień Azkabanu, Mroczny Rycerz, czy Ewolucja Planety Małp.