Tym razem twórcy mieli konkretny plan, który od razu udało im się zrealizować.
Już w najbliższy piątek na Disney+ zadebiutuje pierwszy odcinek drugiego sezonu Lokiego. Jest to nie tylko pierwszy serial Marvela, który otrzymał zamówienie na kolejny sezon, ale jak ujawnił producent wykonawczy, Kevin Wright, również pierwsza telewizyjna produkcja z MCU, która powstała na planie bez żadnych dokrętek. Zazwyczaj twórcy od razu planują kilkutygodniowy okres dokrętek, który rozpoczyna się kilka miesięcy po zakończeniu właściwych prac na planie. W przypadku drugiego sezonu Lokiego było jednak inaczej.
Drugi sezon Lokiego nie potrzebował dokrętek
W wywiadzie dla Variety Wright został zapytany, czy aresztowanie Jonathana Majorsa, który wciela się w Kanga, spowodowało jakieś zmiany w serialu. Producent odparł, że żadnych, gdyż nowe odcinki Lokiego nie potrzebowały dodatkowych zdjęć, więc praca na planie zakończono jeszcze przed sprawą z Majorsem.
Nie. To może być pierwszy serial Marvela, który nie potrzebował dokrętek. Historia, która pojawia się na ekranie, to opowieść, którą postanowiliśmy stworzyć. Weszliśmy na plan z bardzo konkretnym pomysłem na to, czym chcemy, aby drugi sezon był. I znaleźliśmy sposób, aby to opowiedzieć w tym okresie produkcyjnym. To w dużej mierze to, co będziecie mogli zobaczyć już wkrótce na Disney+.
GramTV przedstawia:
Przypomnijmy, że drugi sezon Lokiego zadebiutuje na Disney+ już 6 października.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!