Twórcy Life is Strange wiążą spore nadzieje ze swoją nową produkcją.
Na The Game Awards 2023 doczekaliśmy się zapowiedzi Lost Records: Bloom & Rage, czyli narracyjnej gry przygodowej od twórców Life is Strange. Nowe dzieło studia Don’t Nod ma trafić w ręce graczy jeszcze w tym roku roku, a deweloperzy – jak się okazuje – wiąże ze swoją produkcją spore nadzieje. W jednym z ostatnich wywiadów zespół ujawnił bowiem, że wspomniany tytuł ma być „podstawą większego uniwersum”.
Lost Records: Bloom & Rage będzie początkiem większej serii? Don’t Nod dzieli się planami
Planami związanymi z Lost Records: Bloom & Rage w rozmowie z serwisem GamesRadar podzielił się Michael Koch, czyli dyrektor kreatywny w Don’t Nod. Deweloper ujawnił, że zespół traktuje swoją nową produkcję jako pierwszą część większej serii.
Tworzymy nasze postacie i ich historie na potrzeby [Lost Records: Bloom & Rage], ale myślimy także o możliwościach opowiadania dalszych losów tych bohaterów lub innych opowieści rozgrywających się w tym samym świecie – wyjaśnia Koch.
GramTV przedstawia:
Dyrektor kreatywny Don’t Nod jednocześnie zaznacza, że Lost Records: Bloom & Rage będzie stanowić zamkniętą całość. Deweloper podkreśla jednak, że wspólnie ze scenarzystą – Jeanem-Lucem Cano – „sieją ziarno” pod przyszłe historie. Koch zapewnia także, że zespół ma „wiele pomysłów”, a cały proces twórczy jest „ekscytujący”.
Na koniec przypomnijmy, że Lost Records: Bloom & Rage powstaje z myślą o komputerach osobistych oraz konsolach PlayStation 5 i Xbox Series X/S. Zgodnie z zapowiedziami gra ma zadebiutować na wymienionych platformach pod koniec 2024 roku. Dokładna data premiery nie jest jednak znana.
Cześć, jestem Mikołaj i w gram.pl pracuję od 2020 roku. Zajmuję się głównie newsami, ale tworzę też różnego rodzaju quizy oraz zestawienia TOP 10. Prywatnie fan fantastyki i gier z dobrą fabułą.
Nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Napisz komentarz jako pierwszy!