Lucasfilm kasuje jeden ze swoich seriali z Gwiezdnych wojen

Podczas ubiegłorocznego Dnia Inwestorów Disneya Lucasfilm zapowiedział kilka nowych produkcji ze świata Gwiezdnych wojen. Wśród nich był spin-off The Mandalotian zatytułowany Rangers of the New Republic. O serialu nie zdradzono nic, poza pokazaniem oficjalnego loga produkcji. W sieci szybko pojawiły się plotki, że seria opowie nam dalszą historię Cary Dune (Gina Carano), Mayfielda (Bill Burr) oraz Bo-Katan (Katee Sackhoff). I może być w tym dużo prawdy, gdyż w najnowszym wywiadzie dla Variety Dave Filoni zdradził, że Rangers of the New Republic nie są dalej rozwijani. Nie oznacza to od razu, że serial nigdy nie powstanie, ale na razie został usunięty z planów produkcyjnych i w najbliższych latach nie powinniśmy oczekiwać, że Lucasfilm do niego wróci.

Insider Corey Van Dyke ze strony Kessell Run Transmissions zajmującej się plotkami oraz informacjami o produkcjach ze świata Gwiezdnych wojen, zdradził, że powodem skasowania serialu jest zwolnienie Giny Carano. Disney na początku lutego bieżącego roku odciął się od aktorki, zrywając z nią umowę, z powodu jej postów, w których porównała ówczesną sytuację polityczną do nazistowskich Niemiec. Wcześniej aktorka znana była z kontrowersyjnych komentarzy zamieszczanych w mediach społecznościowych, w których podsycała nastroje antyszczepionkowe, negowała sens obostrzeń czy wyśmiewała osoby transseksualne. Jako że Carano miała być główną gwiazdą Rangers of the New Republic, Lucasfilm musiał odłożyć na półkę ten projekt, przynajmniej do czasu, aż do uniwersum nie wprowadzą nowej postaci, która pasowałaby do koncepcji tej produkcji.

Przypomnijmy, że w finał drugiego sezonu The Mandalorian zapowiedział nam pierwszy ze spin-offów, czyli The Book of Boba Fett. W produkcji poznamy dalsze losy tytułowego bohatera oraz znaną z głównego serialu Fennec Shand. Żadne szczegóły odnośnie tego serialu nie są na razie znane. Produkcja ma zadebiutować w grudniu bieżącego roku.